Spotkanie w szkole (25.04.) zwołało stowarzyszenie Eko Serby, które ma dużo zastrzeżeń do koncepcji przebiegu obwodnicy przez tę miejscowość. Trwają konsultacje w ramach postępowania o wydanie decyzji środowiskowej dla budowy obwodnicy. To ostatni moment, by mieszkańcy wyrazili swoją opinię, zgłaszali uwagi i wnioski. Stowarzyszenie Eko Serby przygotowało petycje, w których mieszkańcy mogli opowiedzieć się za zwiększeniem odległości obwodnicy od zabudowań, zachowania Lasku Serbskiego czy wreszcie zwiększenia liczby przepustów wodnych w nasypie pod obwodnicą. Ma to znaczenie dla bezpieczeństwa związanego z ryzykiem powodzi, bo koncepcja, jak omówił to Radosław Pencakowski ze stowarzyszenia, przewiduje tylko jeden przepust. A zagrożenie, również z podsiąków, jest realne, jak ostatnio w czasie powodzi w 2010 r. Inne wnioski to montaż ekranów dźwiękochłonnych i wzmocniony pas zieleni na całym odcinku obwodnicy w Serbach. - Proponowane rozwiązania sprawią, że będziemy w tak zwanym termosie - mówił prezes stowarzyszenia Krzysztof Kuśmierz.
Dla stowarzyszenia i mieszkańców Serbów ważne jest też zachowanie historycznej strzelnicy, która ma być odcięta. Konserwator zabytków odmówił uznania jej za zabytek, a stowarzyszenie zwróciło się do ministra kultury, który stanął po ich stronie. Dzięki temu stowarzyszenia ma prawo występować w konsultacjach jako strona. Ale ważny jest też sam dostęp do lasku. - Istota sprawy, że dwa tysiące ludzi i nie mamy nawet gdzie wyjść, a do Lasu Serbskiego gros ludzi chodziło - mówi sołtys Serbów Tadeusz Marut, z nadzieją na przychylne podejście Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska we Wrocławiu.
Po spotkaniu mieszkańcy Serbów i okolic ustawili się w kolejce, by podpisywać petycje przygotowane w dwóch wersjach. Wszystkie trafią do dyrektora RDOŚ. - Podpisałam wersję, żeby zatrzymać lasek - mówi radna z Serbów Krystyna Szwiergiel. - Według mnie ten wariant jest chory, tu jest dużo działek rolnych, a 200-300 m dalej na północ są nieużytki, mogłaby ta obwodnica przebiegać tamtędy, za stadniną koni i ujęciem wody - mówi młody mieszkaniec Serbów, który podpisał petycję o przesunięciu obwodnicy na północ. - Poszukam zdjęć z powodzi w 2010 roku i wyślę - mówi pani Danuta z ul. Zielonej. Konsultacje potrwają do połowy maja
Stowarzyszenia złoży wniosek do postępowania o o powołanie zespół biegłych z zakresu hydrologii by opracował opinię w sprawie zagrożenia powodziowego.
RED
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
W Głogowie wymieniono ponad tysiąc lamp ulicznych
Wszystko super tylko nie wszystkie przejścia dla pieszych są doświetlone. Uważam że tragedią jest przejście dla pieszych na wylocie Tęczowa -Rubinowa koło Dino. Po zmierzchu nic nie widać.
Krzysztof
08:54, 2025-07-09
Nie chcą wiatraków! Będzie referendum pod Głogowem?
Macie swoje głosy i głosy na rudego. Już wszyscy z was gadali ze uchodzcy tutaj nie przyjada. To sie zdziwiciejak zwiatrakami. Moze oni beda nimi krecic.
Dokładnie
08:53, 2025-07-09
Nie chcą wiatraków! Będzie referendum pod Głogowem?
Tusk na pewno się przychyli do waszych postulatów już to widzę. Głosowaliście wiatraki będą koło chałupy i g.....o zrobicie i dobrze stawiać jestem za.....
Normal
08:48, 2025-07-09
Maturalny sukces Liceum Aslan
SZKOLA DLA BOGACZY DZIECI NIE MAJA PROBLEMOW BO RODZICE NIE MAJA A NASZE
NO
20:58, 2025-07-08
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz