Co się dzieje na Górkowie? To "ćwiczenia wojskowe". Taką informację słyszymy od kilku dni. Przekazuje ją głogowianom 4 Batalion Inżynieryjny w Głogowie. Ale bez szczegółów.
- Wybuchy będzie można usłyszeć jeszcze w kolejnych dniach. Ćwiczenia rozplanowane są do końca tego tygodnia - mówi porucznik Kamil Reinholz, oficer prasowy 4. Batalionu Inżynieryjnego w Głogowie.
Ale my nie chcieliśmy poprzestać na tej informacji, bo dopytywaliście nas, co konkretnie. Już trochę więcej wiadomo. To tzw. kurs kwartalny patroli saperskich. Czy na takim kursie powinno być słychać wybuchy? Nie jest to dziwne? Wiadomo - saper myli się tylko raz. A tu tyle eksplozji? Wygląda na to, że wszystko jest w porządku. Chodzi o zamierzone denotowanie niewybuchów.
- Tak, to jest normalne - zapewnia Kamil Reinholz. - Saperzy muszą ćwiczyć na materiałach wybuchowych - dodaje i tłumaczy, że to wszystko dzieje zgodnie z procedurami jest bezpieczne dla mieszkańców Głogowa. Co eksploduje i co konkretnie robią saperzy nie podaje.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz