Blisko 100 osób pojawiło się na dzisiejszej (21.12) wigilii dla osób bezdomnych. Odbyła się ona w parafii św. Klemensa w Głogowie. Oprócz ciepłego jedzenia, na gości czekały paczki żywnościowe.
-Ja to już jestem chyba z czwarty raz - powiedział nam jeden z uczestników - Miło jest, a jedzenie świeże. Zawsze dobrze przygotowane. Powiedzmy sobie tak, jakby było źle, to by nas tu nie było - dodaje. Obok stoi jego znajomy, który pojawił się na wigilii po raz trzeci: - Zawsze jest dobrze usiąść przy stole, coś zjeść, a później się jakoś żyje... W miarę. Jakoś idzie - mówi.
Dla gości przygotowano rybę, bigos i barszcz. - To jest duże przedsięwzięcie, bo jesteśmy przygotowani na przyjęcie ponad 100 osób. To jest związane z przygotowaniem tradycyjnych, wigilijnych potraw, a także przygotowaniem paczek. Nie będzie takiej osoby, która odejdzie głodna od stołu - mówi zastępca dyrektora MOPS-u, Sylwia Pańczyk. Osoby, które wcześniej zgłosiły się do MOPS-u, otrzymały paczki żywnościowe.
-Jezus przychodzi do wszystkich ludzi. I biednych, i bogatych. Ważne, żeby te osoby poczuły obecność Boga. Pan Jezus przecież urodził się w ubogiej stajence. Gospoda Go nie przyjęła, a skromna stajenka. Chcielibyśmy, aby te osoby również poczuły namiastkę świąt - mówi proboszcz parafii, Łukasz Wójcik, który podczas spotkania podkreślił, że w tym roku kilku osób nie będzie, bo udało im się znaleźć mieszkanie albo wróciły do swoich rodzin.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz