W czwartek (23.02.) tuż przed północą kierownik głogowskiej przystani Józef Wilczak otrzymał informację obiektu o włamaniu do Mariny. - Ochrona poinformowała mnie, że szklane drzwi do restauracji są podważone i otwarte - mówił na miejscu zdarzenia.
Ochroniarze nie weszli do środka. - Czekali i weszliśmy razem. W środku znaleźliśmy wypitego gościa o imieniu Robert, którego zresztą ochrona zna, bo już chyba trzeci raz próbuje się tutaj rozgościć - opowiadał Józef Wilczak.
Kierownik przystani podejrzewa, że włamywacz spodziewał się znaleźć tu alkohol. - Chyba nie wiedział, że tutaj już nic nie ma - dodał.
Na miejsce wezwana została policja i dzierżawca lokalu, który oceni, czy nocny gość wyrządził inne straty, aniżeli uszkodzenie drzwi i wypita coca-cola, bo jak podkreślił Wilczak, wszystko co cenniejsze zostało już z restauracji wywiezione po ostatnim włamaniu.
RED
Uwaga! W powiecie głogowskim zawyją syreny
Czy naprawdę dojdzie do III wojny światowej? :-(
Głogowianka
09:15, 2025-10-28
Wywiad z wójt Jerzmanowej. Temat: Inwestycja KGHM
No właśnie, Pani Wójt wciąż jest audytorem w głogowskim Ratuszu? Bo na stronie BIP figuruje, że jest. To tak można łączyć?
Gosza
09:06, 2025-10-28
Wywiad z wójt Jerzmanowej. Temat: Inwestycja KGHM
Kobieto nie ośmieszaj się konsultacje społeeczne do niczego was niezobowiązują a referendum już tak a że twoi partyjni koledzy rządzą akurat w KGHMie przejściowo to masz od nich co masz ale ludzi w bambuko niezrobisz
Tadek
08:49, 2025-10-28
Wywiad z wójt Jerzmanowej. Temat: Inwestycja KGHM
Jak na audytora wewnętrznego to słabe pojęcie o procedurach i etycznym postępowaniu.
Marek
08:40, 2025-10-28
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz