Tym razem "zapominalscy" pojawili się na stacja paliw Orlen przy ul. Kazimierza Wielkiego. - Zatankowali za ponad tysiąc złotych i odjechali - Joanna Nykiel liczy, że nie była to kradzież, a młodzi ludzie po prostu się zapomnieli.

- Może to naiwne, ale wierzę, że wrócą i uregulują rachunek. Policja pozwoliła opublikować nam zapis monitoringu, może ktoś rozpoznaje te osoby - Joanna Nykiel prosi o pomoc. Do darmowego tankowania doszło w piątek (9.08.).
RED
fot. nadesłane