Proboszcz Dariusz Ciołka zaprasza do cerkwi. Prawosławni właśnie szykują się do świąt Bożego Narodzenia

Ksiądz Dariusz Ciołka, proboszcz parafii prawosławnej pw. Świętego Męczennika Maksyma Gorlickiego w Głogowie, jest zwolennikiem, tego, żeby choinki stroić w ostatniej chwili, najlepiej w dniu Wigilii. - Trzeba oprzeć się komercji i zrobić tak, aby nam te święta i związane z nimi zwyczaje nie spowszedniały - mówi, ale w cerkwi przy ul. Bolesława Krzywoustego 2 drzewko już czeka. W kościele prawosławnym są tzw. dni przedświąteczne Bożego Narodzenia i właśnie dziś ten czas się rozpoczyna. Od dziś więc śmiało choinkę można ubierać i proboszcz zapowiada, że wkrótce choinka w cerkwi zostanie wystrojona.

Prawosławni obchodzą swoje święta Bożego Narodzenia później niż katolicy. Wigilię będą mieli w najbliższy poniedziałek 6 stycznia, a potem aż trzy dni świąt. - Wigilia jest dla nas dniem srogiego postu - przypomina proboszcz Dariusz Ciołka. Ten dzień wierni rozpoczynają poranną mszą, która rozpocznie się w poniedziałek o 19.30. Ksiądz rozda wiernym prosforę, którą spożyją na wieczornej wigilijnej kolacji. Ale oczywiście będą także inne potrawy wigilijne, wszystkie postne. Po wigilii jest odprawiane nabożeństwo o godz 19.30 i rozpoczynają się święta.

Prawosławna parafia w Głogowie istnieje od 1982 r. Cerkiew zbudowano na dawnym poniemieckim bunkrze, który przekazała gmina miejska. Została konsekrowana w 2007 r. Na coniedzielne nabożeństwo przychodzi do niej po 50 - 60 osób. Prawosławni w Głogowie i okolicy to głównie Łemkowie, ale nie tylko. W naszym kraju jest coraz więcej Ukraińców, w Głogowie także. To oni właśnie w przyszłym tygodniu będą obchodzili Boże Narodzenie. Często przychodzą także do cerkwi, choć trzeba przyznać, że tłumu nie ma. Bywają także na nabożeństwach Rosjanie, a ostatnio było kilku Bułgarów, którzy przyjechali pracować na budowie.
RED