Rafael Rokaszewicz: Odwołamy imprezy, jeżeli zajdzie taka potrzeba

Jeden przypadek koronarirusa w Polsce potwierdzony - pacjent przebywa w szpitalu w Zielonej Górze. Przed chwilą pogotowie zabrało tam też kolejną osobę z podejrzeniem zakażenia tym wirusem - to nowosolanin. W związku z tym prezydent Zielonej Góry odwołał wszystkie imprezy masowe, które miały się tam odbyć w najbliższych dwóch tygodniach. Janusz Kubicki zastanawia się też, czy nie zamknąć na ten czas przedszkoli i szkół.

A czy w Głogowie jesteśmy przygotowani na takie decyzje? Na razie nie ma takiej potrzeby, ale wiązałoby się to m.in. z zamknięciem Miejskiego Ośrodka Kultury w Głogowie, teatru, odwołaniem sportowych wydarzeń.

- Najważniejsze jest bezpieczeństwo mieszkańców - mówi prezydent Rafael Rokaszewicz, który zapewnia, że urzędnicy są w stałym kontakcie z służbami wojewody. - Jesteśmy przygotowani na wiele scenariuszy. Nie wykluczamy tego, że będzie trzeba również w Głogowie odwołać wszystkie imprezy masowe, jeśli koronawiurus w mieście się pojawi - zapewnia.
RED