- Ludzie potrzebują naszej pomocy - mówi nam Sławomir Majewski, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Głogowie, który dodaje, że już można zauważyć wzmożoną rejestrację. - Staramy się to robić przede wszystkim przez internet lub telefonicznie - nie ukrywa.
Nadal bezrobotni wysyłani są na staże lub prace interwencyjne - to się nie zmieniło. Ci, którzy w planach mieli założenie własnej działalności gospodarczej, to też to zrobili. Otrzymali również dotacje. Przed nimi jednak prawdziwa próba, bo w okresie zagrożenia koronawirusem muszą utrzymać firmy przez najbliższe kilkanaście miesięcy, aby tych pieniędzy po prostu nie zwracać.
- Co będzie dalej? Sytuacja jest bardzo dynamiczna i zmienia się z dnia na dzień. Spodziewamy się spowolnienia gospodarczego. Chociaż my jesteśmy inaczej ulokowani - naszym motorem napędowym jest KGHM. Mimo to niestety szykujemy się na wzrost bezrobocia - dodaje Majewski. W pierwszej kolejności bezrobotni otrzymają zasiłki, później będą mogli liczyć na aktywizację na rynku pracy.
Jak pomóc małym i średnim przedsiębiorcom? Pracodawcy zapowiadają, że nie da się uniknąć oszczędności. A co za tym idzie jedni stracą pracę, inni będą zarabiać mniej. Stanęła branża gastronomiczna, budowlana, transportowa.
Dyrektor przypomina, że rząd pracuje nad tzw. "Planem Marshalla", który ma pomóc polskiej gospodarce. - Potrzebne jest realne wsparcie państwa. Należy obniżyć podatki i czynsze. Przesunąć w czasie spłaty kredytów. Muszą się znaleźć środki na opłacenie, choć w części, poborów i ich pochodnych. Możliwości jest dużo, ale trzeba opracować sensowny program - zaznacza. W przeciwnym razie skończyć może się to poważnymi problemami - nawet bankructwami wielu przedsiębiorstw, bo przecież nikt nie wie, jak długo może potrwać kryzys.
RED
Meksykańska fiesta na Głogowskiej Biesiadzie Seniorów
Seniorada *%#)!& i ,,młodzieży emeryckiej,, Kghm
Stara strzelba
16:10, 2025-10-19
Podatki od nieruchomości w Głogowie w górę
Przykro jest patrzeć jak coraz więcej lokali użytkowych stoi pustych - jedną z przyczyn jest bardzo wysoki koszt podatku od nieruchomości. Jeśli ktoś posiada lokal o powierzchni 120 m2 (co nie jest rzadkością w przypadku starego miasta, gdzie co najmniej połowa tej wartości stanowi niezagospodarowana piwnica) to roczny koszt utrzymania 120m2 x 32,53 zł / m2 = 3903,60 zł. Kwota ta stanowi 1,5- 2 krotność rynkowej miesięcznej stawki za odstępne. W efekcie to tak jakby miasto było niewpisanym do hipoteki właścicielem 1/8 każdego lokalu w naszym mieście. Widocznym efektem takiego podejścia jest ilość pustostanów obecnych na naszych ulicach. Zachęcałbym radnych aby dokonali pewnego kroku w przeciwnym kierunku - obniżenie stawek za w/w nieruchomości, które może wbrew pozorom przynieść większe wpływu do budżetu, gdyż wysokie stawki płaci się od lokali aktualnie użytkowanych w sposób komercyjny. Zmniejszająca się baza takich lokali zmniejsza wpływy a ludzie zaczynają kombinować. Niższe podatki zachęcają nowych wynajmujących, których jest więcej -> większe wpływ do kasy, nie licząc dodatkowych aspektów większej aktywności gospodarczej w naszym mieście.
Łukasz
14:49, 2025-10-19
Podatki od nieruchomości w Głogowie w górę
bardzo dobrze teraz *%#)!& z bloku SM beda placic wiecej za droge rowerowa na chodniku ktorego sa niby wlascicielem
Oo
13:54, 2025-10-19
Psy w schronisku czekają na dom, ale nie u seniora
DZIADEK PO PSA WYSLIJ SYNA JA TAK ZROBILAM BO MOJ SYN U MNIE BYL ZAMELDOWANY NA TYCH IDIOTOW TRZEBA SZUKAC SPOSOBOW
lili
13:40, 2025-10-19
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz