Strażacy mieli ręce pełne roboty. Wczoraj (3.04.) wyjeżdżali aż do trzech pożarów sadzy w kominie. Do pierwszego z nich doszło około godz. 18 w Ruszowicach (gmina Głogów). Udział w akcji wzięło PSP z Głogowa oraz dwa zastępy OSP Ruszowice. Strażacy wygasili piec oraz sprawdzili komin kamerą termowizyjną, która nie wykazała już żadnego niebezpieczeństwa. I poinformowali właścicieli o zakazie rozpalania w piecu do momentu kontroli kominiarskiej. Ale nie chcieli się oni na to zgodzić. Musiała interweniować policja.
Do drugiego pożaru doszło chwilę później w Retkowie (gmina Grębocice). Jeszcze przed przyjazdem na miejsce strażacy otrzymali informację, że w tym domu znajdują się ludzie objęci kwarantanną. Strażacy więc zabezpieczyli się w odpowiedni sprzęt ochronny. Okazało się jednak, że ktoś pomylił adresy. Strażacy wygasili piec, a z drabiny spuścili kominem kule kominiarską oraz wprowadzili lancę do gaszenia kominów.
Trzeci pożar w Głogowie przy ul. Słowackiego. Tam strażacy odebrali zgłoszenie od przechodniów. Z ich relacji wynikało, że z jednego z kominów wydostaje się ogień. Na miejsce pojechały trzy zastępy z Głogowa. Podczas rozpalania w piecu doszło do pożaru sadzy przy wylocie z komina. Sadza szybo się wypaliła, po sprawdzeniu kamerą termowizyjną zastępy mogły wrócić do bazy.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz