Rodzice małej Lilianki są szczęśliwi. - Dziękujemy wszystkim darczyńcom, którzy dołożyli wszelkich starań, aby nóżki naszej Lilianki zostały uratowane - cieszą się. Zebrali prawie 430 tys. zł. Operacja dojdzie do skutku.
Przypomnijmy, że dziewczynka urodziła się z wadą - obustronnym niedorozwojem kości udowych. Co to oznacza? A tyle, że jej nóżki nie rozwijają się prawidłowo.
Ale po operacji potrzebna będzie rehabilitacja, które też sporo kosztuje. Już rozpoczęła się zbiórka pieniędzy na ten cel. Prowadzi ją m.in. ekipa Szymona Hołowni. - Zbieramy nakrętki - mówi nam Beata Sroka, liderka ekipy. - Trzeba sobie pomagać. A pomoc głogowian jest naprawdę ogromna. Mamy już kilka worków nakrętek i ciągle ich przybywa - cieszy się.
Chcesz pomóc? Gdzie dostarczyć nakrętki? Można skontaktować się z Beata Sroką pod numerem telefonu 790 712 116 lub babcią Lilianki - Beatą Kornagą 507 113 080.
RED
Borecki: Zrobiliśmy coś wielkiego!
Zatrudnilismy panią bez odpowiedniego wykształcenia ale za pieniądze podatników wysłaliśmy ją na studia oszuści z lewicy gorsi niż Pis mam nadzieje że będziecie siedzieć za ten wał
Obywatel
09:46, 2025-12-09
Borecki: Zrobiliśmy coś wielkiego!
panie BORECKI nie wiem dlaczego jakos mi sie pan kojarzy z JURECZKIEM i LEGNICA zbieg nazwisk
ja
09:35, 2025-12-09
Borecki: Zrobiliśmy coś wielkiego!
co by bylo dzisiaj panie BORECKI gdyby miasto nie finansowalo tego powiatowego szpitala fajnie jest tak swietowac kiedy sie podoilo mieszkancow tylko w ostatnich 5 latach na 20 milionow
1111
09:09, 2025-12-09
Prezes studiuje na koszt szpitala powiatowego
o matko cieleca a o krowach na lancuchu zapomnieli a kto je wyprowadzi na spacerek jeden chlop one przeciez tez chca swiat poogladac w kolorowych okularach
jasiu
08:49, 2025-12-09
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz