W wielu krajach Europy robi się to od dawna. A my dopiero zaczęliśmy

Decyzja zarządców Chrobrego Głogów wprowadzeniu w saunarium strefy nagości zdaje się być oczywista. Bo to jest to też oczywiste w wielu saunach, gdzie nagość jest standardem, a wręcz obowiązkiem. W wielu miejscach w Polsce osoby usiłujące wejść w stroju kąpielowym są wypraszane.

Można żartobliwie stwierdzić, że Chrobry i tak długo z tym zwlekał, aż do walentynek 2019 roku. Choć wybór terminu może wzbudzać różne komentarze z uśmiechem, choć jednym się to podoba, a innym nie, zmiana weszła w życie i Chrobry się z niej nie wycofa, nawet gdyby to krytykowano. Jedynym miejscem wolnym od nagości w strefie saun jest grota solna.

- Korzystanie z sauny w ten sposób jest bardziej bezpieczne i higieniczne. Mokry kostium może poparzyć, mogą się pod nim tworzyć ogniska bakterii, a poza tym kostium pod wpływem temperatury może wydzielać szkodliwe substancje. Szczególnie jak się przyjdzie w nim prosto z basenu z chlorowaną wodą - mówi Mateusz Kaczmarek. - Będziemy ludzi edukować, jak zdrowo i bezpiecznie korzystać z sauny. Wiemy, że trochę czasu na to potrzeba - wyjaśnia.

Pojawiła się grafika uprzedzająca o tym, że wkracza się do strefy nagości, są wydzielone miejsca do przebierania, są wieszaki na stroje kąpielowe, a w kiosku pływalni każdy może za 50 zł kupić sobie kilt bawełniany, by nie musieć paradować przy wszystkich z odsłoniętym ciałem. Pamiętajmy, że najlepiej do sauny wejść z dwoma ręcznikami - jednym do okrycia ciała, a drugim do siedzenia i pod nogi. Niedługo pływalnia wprowadzi możliwość używania jednorazowych ręczników.