Protestują przeciwko rządowym obostrzeniom. Co na to Zubowski, poseł PiS-u?

Protestujący już po raz drugi wyszli na głogowskie ulice, by wyrazić swój sprzeciw. Nie zgadzają się z rządowymi obostrzeniami dotyczącymi koronawirusa. Chcą, by wróciła "normalność". Niestety w trakcie protestu doszło do starć z policją. Zajęto się tym nawet w Sejmie. Głos w sprawie zabrał poseł Wojciech Zubowski, poseł PiS-u, czyli rządzącej właśnie partii.

- W Sejmie miałem okazję wysłuchać informacji na temat interwencji policji podczas nielegalnego protestu w dniu 11 kwietnia w Głogowie - przypomina, że w mediach pojawiło się nagranie przedstawiające interwencję policji wobec jednej z protestujących osób. - Wzbudziło ono sporo dyskusji na temat sposobu jej przeprowadzenia. Z informacji ministerstwa wynika, że trwa kontrola i postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. Sama zatrzymana po zajściu przebadana została w głogowskim szpitalu, nie stwierdzono obrażeń, a w czynnościach brać miał udział jej adwokat - dodaje Zubowski.

Uważa, że mimo tego, że była to osoba wcześniej wielokrotnie zatrzymywana i notowana "nie świadczy o tym, że taki sposób przeprowadzenia interwencji był w pełni zasadny". - O tym ma rozstrzygnąć postępowanie wyjaśniające. W mojej ocenie - bez względu przeciw czemu protest był prowadzony - nie może mieć miejsca szarpanie czy też lżenie funkcjonariuszy, a sposób przeprowadzania interwencji czy zatrzymania przez policję musi być zgodny z przepisami i obowiązującą od 2013 r. ustawą - wyjaśnia.
RED