Na boiskach treningowych Chrobrego Głogów przy ul. Kazimierza Sprawiedliwego koło OK Parku trwa trzecia edycja "Bramki dla Franka". Udział w tym towarzyskim turnieju bierze 18 drużyn. Rywalizują na trzech boiskach. Jak zapewniają organizatorzy - najważniejszy jest ten charytatywny cel. Ma to być też świetna zabawa. Każda ekipa, biorąca udział w turnieju, zapłaciła wpisowe w kwocie 300 zł. Ale chętnych, by wrzucić pieniądze do puszek, jest znacznie więcej.
Na boisku jest też mały Franek z mamą. Rozmawialiśmy z nimi. - Cieszy to, że znów zaangażowało się tyle osób - mówiła nam Magdalena Balicka, która przypominała sobie początki akcji. - Było to spontaniczne działanie, ale się przyjęło. W ubiegłym roku mieliśmy pecha, bo była epidemia koronawirusa i padał deszcz. Teraz pogoda nam dopisuje. Chyba ktoś tam u góry nad nami czuwa - dodawała.
W międzyczasie jeszcze zaplanowano trening "Bodyyart" z Karoliną Kumor, strefa rozrywkowa dla dzieci, "Strong Nation" z Magdą Skarpińską, zawody przeciągania liny i siłowania na rękę. Będzie też Graffiti Jam. O godz. 16 wręczenie nagród i licytacje. A potem koncerty zespołów hip-hop. Na scenie pojawi się m.in. Piekielny, 2razyo (Orient MC/Onhet) i GS Familia.
U Franciszka po urodzeniu zdiagnozowano genetyczną chorobę Osteogenesis Imperfekta, czyli wrodzoną łamliwość kości. Jego kości są tak kruche, że mogą łamać się samoistnie chociażby przy zmianie pieluszki, kąpieli, czy nawet w trakcie snu.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz