Do wypadku doszło w okolicach przejazdu kolejowego w Krzepowie. Pociąg jechał z Głogowa do Wrocławia. Z relacji maszynisty tego pociągu wynika, że mężczyzna stał jedną nogą na szynie, drugą na nasypie kolejowym. - Widziałem go z daleka - opowiada nam i dodaje, że skład wtedy poruszał się z mniejszą prędkością (około 80 km/h). - Rozpocząłem awaryjne hamowanie. Zmniejszałem prędkość z każdym kolejnym metrem i wydawałem dźwiękowe sygnały ostrzegawcze. Gdy prawie zatrzymałem pociąg, to mężczyzna w ostatnim momencie rzucił się. Odbił się od lokomotywy - relacjonuje.
Mężczyzna spadł z nasypu kolejowego. Natychmiast na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe i policję. - Miał dużo szczęścia, żyje. Był przytomny. Prawdopodobnie był pod wpływem alkoholu - opowiada nam Kamil, który udzielał mu pierwszej pomocy. Poszkodowany 43-latek został zabrany karetką na sygnale do szpitala.
Na miejscu tego wypadku swoje czynności prowadzi policja, ale przyjedzie też specjalna komisja ds. badania wypadków w ruchu kolejowym. Ruch na tej linii jest wstrzymany. Mimo gwałtownego hamowania, nikomu z pasażerów pociągu nic się nie stało. Pociągiem jechało kilkanaście osób.
RED
Jabłoński: Nie zakłamujcie historii
Duchowieństwo hehe dobre tzw mafia w koloratkach pod przykrywką PiS.
Ziutek
22:43, 2025-12-13
Jabłoński: Nie zakłamujcie historii
Dziękuję żołnierzom LWP że opóźnili rozkład Państwa o 10 lat
RP
18:32, 2025-12-13
Jabłoński: Nie zakłamujcie historii
WLASCIWE MIEJSCE I WLASCIWI LUDZIE NARESZCIE
NO
17:17, 2025-12-13
Szlachetna Paczka w pełnej gotowości
BRAWO DLA ORGANIZATOROW I TYCH WSZYSTKICH KTORZY WLOZYLI W TO CZAS PIENIADZE I ZAPAL I ZASKOCZENIE BO NARESZCIE NEPTUN ZACZAL BYC TYM CZYM POWINIEN BYC
BASIA
14:26, 2025-12-13
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz