Do Głogowskiego Stowarzyszenia Pomocy Zwierzętom AMICUS trafiły dwa małe kotki, które zostały odnalezione w lesie pod Serbami. - Ktoś był na spacerze i znalazł je w kartonie. Potrzebowały pomocy - mówi nam Aneta Ciećko dodając, że kotki mają zaledwie kilka dni. - Jeszcze nie widzą. Były wygłodzone. Umierały z głodu. Musiały trafić do inkubatorów. Coś strasznego - nie ukrywa.
Oczywiście sprawcy nie zatrzymano. Nic w tej sprawie więcej nie wiadomo. - Kotki przeżyją, ale miały dużo szczęścia. Są chore, mają koci katar. Będą przez kolejne dni na antybiotykach. Ale ten, kto to zrobił, nie jest człowiekiem. Ludzie się tak nie zachowują. Ktoś ma serce z kamienia - apeluje o to, by sterylizować kotki. Ten zabieg kosztuje w granicach 200 zł.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz