Tajemniczy grób w polu pod Głogowem! Odnaleźli mogiłę sprzed lat

Niecodzienne znalezisko pod Jaczowem koło Głogowa. Odkryto tam grób niemieckiego żołnierza.

Członkowie Głogowskiego Ruchu Odkrywców Tajemnic (GROT) poinformowali o kolejnym niezwykłym odkryciu w okolicach Głogowa. W szczerym polu w okolicach Jaczowa natrafiono na grób niemieckiego żołnierza z czasów II wojny światowej.

Jak relacjonują przedstawiciele GROT-u, sygnał o jej istnieniu otrzymali od zaprzyjaźnionej osoby. Sprawa została przekazana do Pracowni Badań Historycznych i Archeologicznych POMOST, która zajmuje się profesjonalną ekshumacją szczątków wojennych. Dopiero po uzyskaniu stosownych zezwoleń udało się rozpocząć prace.

Do poszukiwań doszło we wtorek (2.09.). – Grób nie był dokładnie zlokalizowany, dlatego odnalezienie go zajęło około trzech godzin – przekazują odkrywcy. W początkowej fazie poszukiwań członkowie GROT-u pomagali przy pracach ziemnych, następnie przyglądali się dalszym czynnościom prowadzonym przez specjalistów z POMOST-u.

W grobie odnaleziono szczątki żołnierza wraz z elementami wyposażenia. Jak podkreślają archeolodzy, nie ma wątpliwości, że był to żołnierz niemiecki. Świadczą o tym m.in. pas z klamrą, fragmenty umundurowania i przede wszystkim karabin Mauser Kar98k. Oprócz tego znaleziono przedmioty osobiste, takie jak grzebień, okulary, brzytwa oraz pusty portfel.

Największe zainteresowanie wzbudził karabin Mauser. Choć – jak zaznaczają odkrywcy – był dobrze zachowany i mógłby stać się cennym eksponatem, przepisy nie pozostawiają wątpliwości. Rzeczoznawca uznał broń za niebezpieczną, a to oznacza jej zniszczenie. – To bardzo szkoda, że taki przedmiot nie trafi na ekspozycję – komentują członkowie GROT-u.

Kim był żołnierz pochowany w polu pod Jaczowem, pozostanie prawdopodobnie tajemnicą. Badacze przypuszczają, że mógł zginąć w trakcie ucieczki z oblężonego Głogowa.

To nie pierwsza tego typu akcja w regionie. W marcu GROT wspólnie z POMOST-em uczestniczył w ekshumacji żołnierza niemieckiego w Borku. Odkrywcy zapowiadają, że podobnych działań w najbliższym czasie będzie więcej. – To na pewno nie koniec – podkreślają. - Jeżeli ktoś ma jakieś informacje o pochowanych osobach, przekazywane często z ust do ust od starszych pokoleń, to niech da znać - czekamy na takie informacje - dodają.