Jeden stół i 120 zajętych miejsc. Wigilia dla starszych i samotnych pod Głogowem [FOTO]

Tutaj przy jednym stole zasiedli ci, którzy najbardziej tego potrzebują.

Nie było pośpiechu ani pustych gestów. Był opłatek łamany powoli, spojrzenia znad stołu i cisza, która mówiła więcej niż życzenia. W Kotli wigilia zorganizowana przez Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej znów stała się miejscem spotkania tych, którzy na co dzień zbyt często są sami (13.12).

[FOTORELACJANOWA]8659[/FOTORELACJANOWA]

W świetlicy pachniało barszczem i choinką. Przy długich stołach zasiedli mieszkańcy gminy Kotla – osoby starsze, z niepełnosprawnościami, samotni. Dla wielu z nich to jedyna taka wigilia, jedyny moment, kiedy mogą usiąść z kimś przy stole i podzielić się opłatkiem.

Zaprosiliśmy mieszkańców gminy Kotla na wspólne świętowanie. Jest to spotkanie opłatkowe dedykowane przede wszystkim osobom starszym, z niepełnosprawnością i tym osobom samotnym

– podkreślała Dorota Pieczulis, dyrektor GOPS w Kotli.

Takie spotkania w gminie odbywają się od lat.

Próbowaliśmy ostatnio policzyć, ale na razie jest to niepoliczalne

– mówiła Pieczulis.

W tym roku organizatorzy przygotowali miejsca dla 120 osób.

Patrząc po frekwencji, to jest pęknie

– zaznaczała, bo sala niemal się wypełniła.

Niestety, podobnie jak w sąsiednich gminach, tutaj również przybywa starszych i samotnych osób.

Po miesiącach spędzanych w czterech ścianach takie spotkania są dla wielu wyczekiwane bardziej niż same święta

– nie ukrywała.

Był też program artystyczny – przygotowany przez najmłodszych mieszkańców gminy. Nic dziwnego, że pojawiły się uśmiechy, ale i … łzy.

Takie spotkania są bardzo potrzebne. Nasi mieszkańcy mogą się spotkać, poczuć magię świąt

– mówiła Kamila Suchocka-Szperlik, wójt gminy Kotla.

Nie mogło zabraknąć zaproszonych gości. Wspólnie – z mieszkańcami gminy – kolędowała Joanna Brodowska z biura posła Łukasza Horbatowskiego. Był też starosta powiatu głogowskiego Michał Wnuk oraz mieszkaniec tej gminy Sławomir Majewski – dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Głogowie i przewodniczący miejskiej rady.

W Kotli ta wigilia po raz kolejny udowodniła, że święta nie zaczynają się od prezentów. Zaczynają się od obecności drugiego człowieka.