Często spotykam się z zarzutem ze strony mojej żony, że zbyt długo dopieszczam swoje potrawy. Ona woli "szast-prast i jest". No to proponuję bardzo ciekawą i najszybszą na świecie zupę. Ma wyraźnie włoskie pochodzenie (pavese wymawiamy paweze z akcentem na pierwsze e). Poznałem ją za to w Słowenii w wiosce w gminie Seżana na pograniczu z Italią, gdzie dotarłem pieszo z włoskiego Fernetti koło Triestu. Kiedy szefowej knajpki powiedziałem, że mam około 10 minut na zjedzenie czegoś ciepłego nie speszyła się i przyjęła to dość dziwne zamówienie. Po 8 minutach wjechała zupa. Na pierwszy rzut oka nie obiecywała, że się najem. Jakże się myliłem! Czułem się w obowiązku podziękowania - nie znam języka słoweńskiego, angielski czy francuski uznałem, że nie były na miejscu więc użyłem zwrotu włoskiego "grazie mille" (wym.:gracje mile). Miałem wrażenie, że szefowa bardziej była zadowolona z moich podziękowań niż z zapłaty z niezłym napiwkiem. Zwrot ten tłumacze każą odczytywać jako "wielkie dzięki", nie zapominajmy jednak że w staropolskim funkcjonował zwrot "tysięczne dzięki" - kalka z włoskiego, łaciny a może to tylko Sienkiewicz?
Składniki (dla 4 osób):
750 ml bulionu wołowego (2 kostki)
4 żółtka
50 g tartego parmezanu
4 ząbki czosnku
½ pęczka cienkiego szczypiorku
½ pęczka świeżego oregano
4 łyżki oliwy z oliwek
sól, pieprzem
4 kromki białego, pszennego chleba lub 8 tostów pszennych
Przygotowanie:
Sposób podania:
Gotowe grzanki rozłożyć na talerze (w przypadku tostów - piętrowo, po dwie)
Na każdej z grzanek ułożyć surowe żółtko
Do talerzy wlać ostrożnie bardzo gorący bulion (nie zamaczając górnej części grzanki)
Posypać tartym parmezanem, oregano i szczypiorkiem
Podawać póki zupa jest bardzo gorąca.
Smakuje jeszcze lepiej niż wygląda. Myślę, że przypadnie do gustu naszym nastolatkom.

Pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia w Głogowie
wczoraj CBA pomylilo adres i wpadlo do koscielnej willi w Chobielinie no i znależli w chlewiku z kozicami motor z przyczepka milicyjny oznakowany ZOMO kask z napisem ORMO i na dodatek portret falszywego przodka niby wujka a to sie chlopcy obłowili
XXX
22:54, 2025-12-25
Pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia w Głogowie
A TO CWANIAKI W TYM KOSCIELE NA KOPERNIKU SZOPKA STRZEZONA A TO DLACZEGO POWIADAJA ZE NASZ SZPICBRODKA ROBI NA STATYSTE WTEJ SZOPCE I BOJA SIE ZE GO ODKRADNA BO POMYLA Z KOZA
BOBUS
22:41, 2025-12-25
Pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia w Głogowie
co to za kraj GDZIE DWÓCH NAJWAZNIEJSZYCH ludzi mamy bezdomnych pana Tuska i pana Palikota nie wstyd wam wigilia a oni gdzieś tam na ławeczce w parku pod kartonikiem
NIUNIA
22:33, 2025-12-25
Pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia w Głogowie
co za bzdury a pan Tusk dawno odebrał kaucje jaką wplacił za PALIKOTA
ja
22:15, 2025-12-25
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz