Czy Chrobry zgasi... Znicz? Kibice na stadion, dziś mecz!

Już dziś (4.04.) mecz Chrobrego Głogów ze Zniczem Pruszków na Wita Stwosza. Początek o godz. 18.

Przed piłkarzami Chrobrego Głogów bardzo ważne domowe starcie ze Zniczem Pruszków. To rywal, który obecnie zajmuje 9. miejsce w Betclic 1. Lidze. Na pewno łatwo nie będzie, ale wszyscy liczą na to, że głogowianie zapunktują przed własną publicznością. Warto wybrać się na stadion, by dopingować Pomarańczowo-Czarnych.

W tegorocznych występach Znicz poniósł tylko jedną porażkę, ale nawet ona była nieznaczna. W drugiej wiosennej kolejce przegrał z obecnym liderem - Arką Gdynia 0:1. W pozostałych spotkaniach punktował, a za rywali miał m.in. zespoły Miedzi Legnica (2:1) i Wisły Kraków (0:0). W ostatnich kolejkach rywalizował z drużynami grającymi o utrzymanie, kolejno z Kotwicą Kołobrzeg i Wartą Poznań, oba te spotkania bezbramkowo remisując. Teraz o punkty i przerwanie tej serii powalczy Chrobry. Znicz jest aktualnie 9. w tabeli z 36 punktami.

W tym sezonie Zniczem kieruje trener Grzegorz Szoka, który przez dwa wcześniejsze sezony był asystentem w sztabach najpierw trenera Marka Gołębiewskiego, a później Piotra Plewni w Chrobrym. Praca w Zniczu jest pierwszą w jego karierze jako samodzielny trener seniorskiej drużyny. Z pewnością przyjął ją z uwagi na przeszłość, bo jest z Pruszkowa i spędził tu dużą część swojej zawodniczo-trenerskiej kariery - ponad 20 lat. Wyboru absolutnie nie może żałować. Na tym etapie Znicz ma tylko cztery punkty straty do baraży.

Najlepszy strzelec Znicza to Daniel Stanclik z 12 bramkami. 25-letni zawodnik w przeszłości grał m.in. w klubach Dolnego Śląska, w Piaście Żmigród i Miedzi Legnica. W tym sezonie wykorzystał wszystkie pięć rzutów karnych, więc trzeba uważać w szesnastce. W czołówce pod względem liczby minut są Oskar Koprowski, stojący między słupkami Piotr Misztal, Dominik Sokół, Wiktor Nowak czy Radosław Majewski, który jest twarzą klubu z uwagi na swoje blisko 200 występów w Ekstraklasie i grę w Nottingham Forest FC.

Chrobry powalczy o podtrzymanie dobrego bilansu ze Zniczem, bo z tym przeciwnikiem nie przegrał żadnego ze spotkań. Ostatnie z września ubiegłego roku zakończyło się na hat-tricku Mateusza Lewandowskiego i wygranej Pomarańczowo-Czarnych 3:2.
(MK)
źródło: Chrobry Głogów S.A.