Zamknij

Czy głogowscy radni obronią Leszka Szulca? Decyzja w czwartek 

16:05, 01.07.2025
Skomentuj

Kontrowersje wokół zwolnienia radnego Leszka Szulca ze Spółdzielni „Nadodrze” – Rada Miejska w Głogowie stanie przed trudną decyzją

Na najbliższej czwartkowej (04.06) sesji Rady Miejskiej w Głogowie radni zdecydują o losie projektu uchwały dotyczącej odmowy wyrażenia zgody na rozwiązanie stosunku pracy z Leszkiem Szulcem – radnym Rady Miejskiej i jednocześnie byłym Zastępcą Prezesa Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej „Nadodrze”. Sprawa budzi wiele emocji, a jej finał może mieć poważne konsekwencje zarówno polityczne, jak i społeczne.

Wniosek o zwolnienie radnego

Punktem zapalnym było pismo Spółdzielni Mieszkaniowej „Nadodrze” z dnia 5 czerwca 2025 r., w którym pracodawca zawnioskował o wyrażenie zgody na wypowiedzenie umowy o pracę zawartej z Leszkiem Szulcem w październiku 2021 roku. Wniosek ten poprzedziła uchwała Rady Nadzorczej Spółdzielni z 4 czerwca, na mocy której Szulc został odwołany z funkcji członka zarządu – Zastępcy Prezesa. Jako główny powód wskazano rzekome nieetyczne działania polegające na spotkaniu z kandydatami do Rady Nadzorczej, które miało miejsce dwa dni przed Walnym Zgromadzeniem Członków Spółdzielni. Spotkanie to – według Rady Nadzorczej – miało charakter agitacyjny i naruszało niezależność organów Spółdzielni.
W uzasadnieniu uchwały odwołującej Szulca podniesiono również zarzuty dotyczące naruszenia zasad współżycia społecznego, zarządzania zespołem, krytyki działań Spółdzielni oraz możliwego konfliktu interesów wynikającego z jednoczesnego pełnienia funkcji radnego miejskiego i członka zarządu Spółdzielni – instytucji operującej na majątku komunalnym Głogowa.

Projekt uchwały: brak zgody na zwolnienie

W odpowiedzi na wniosek pracodawcy, przygotowano projekt uchwały Rady Miejskiej zakładający odmowę wyrażenia zgody na wypowiedzenie umowy o pracę z Leszkiem Szulcem. Uzasadnienie tego projektu koncentruje się na analizie powiązań między przyczynami planowanego zwolnienia a działalnością radnego. Zgodnie z art. 25 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym, rada gminy ma obowiązek odmówić zgody na zwolnienie radnego, jeśli wypowiedzenie miałoby związek z wykonywaniem przez niego mandatu.
Komisja doraźna powołana w tej sprawie jednoznacznie wskazała, że spotkanie Szulca z mieszkańcami – nawet jeśli dotyczyło kandydatów do Rady Nadzorczej Spółdzielni – mieści się w katalogu obowiązków radnego, polegających na utrzymywaniu kontaktu z mieszkańcami i informowaniu ich o sprawach publicznych. Komisja uznała również, że argumentacja Spółdzielni może stanowić jedynie pretekst do rozwiązania stosunku pracy z radnym, a faktyczną przyczyną jest jego aktywność samorządowa.

Leszek Szulc: „Nie złamałem prawa”

Sam zainteresowany nie pozostał bierny i przedstawił swoje pisemne stanowisko. Odrzuca on stawiane mu zarzuty, wskazując, że jego spotkania z mieszkańcami miały charakter informacyjny, a uczestnictwo w nich wynikało z ustawowych obowiązków radnego. Szulc stanowczo podkreśla, że jego mandat nie wygasł, mimo iż Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu oddalił jego skargę na zarządzenie zastępcze wojewody. Orzeczenie to jest nieprawomocne, a według radnego – przedwczesne przywoływanie go przez Spółdzielnię stanowi próbę zdyskredytowania jego osoby.

W swojej odpowiedzi Szulc pisze:

„Prawa i obowiązki radnego uprawniają do spotkań z wyborcami (...). Rada Nadzorcza nie ma uprawnień do oceny pracy radnego, szczególnie po godzinach pracy. Oświadczam, że jestem radnym Rady Miejskiej w Głogowie do czasu prawomocnego wyroku sądu.”
Skontaktowaliśmy się z Leszkiem Szulcem z prośbą o komentarz w tej sprawie, jednak odmówił udzielenia wypowiedzi dla mediów. Zapowiedział jedynie, że jego oficjalne oświadczenie zostanie przedstawione podczas nadchodzącej sesji Rady Miejskiej.

Co zdecydują radni?

Choć projekt uchwały zakłada brak zgody na zwolnienie Leszka Szulca, ostateczna decyzja leży w rękach radnych, którzy będą głosować podczas najbliższej sesji. Sprawa nie jest jednoznaczna. Część radnych może uznać argumenty Spółdzielni za uzasadnione i zagłosować za umożliwieniem wypowiedzenia umowy o pracę. Inni mogą poprzeć wersję komisji i projektu uchwały, wskazując na konieczność ochrony niezależności mandatu radnego przed potencjalnymi represjami ze strony pracodawcy.

- Jako przewodniczący rady do całej sprawy nie mogę odnosić się emocjonalnie. Uchwała zostanie poddana pod głosowanie z uwagi na uwarunkowania prawne i nie ma tu znaczenia nazwisko radnego, czy jego przynależność do danego klubu. O zasadności wprowadzenia pod obrady takiej uchwały zadecydowała komisja. Ostatecznie o losach tej uchwały zadecydują na końcu radni – komentuje Sławomir Majewski, Przewodniczący Rady Miasta Głogowa.             

Niezależnie od wyniku głosowania, sprawa z pewnością będzie miała dalsze konsekwencje – nie tylko dla Leszka Szulca, ale także dla relacji między samorządem a Spółdzielnią, która zarządza dużą częścią zasobów mieszkaniowych Głogowa.
Najbliższa sesja Rady Miejskiej zapowiada się emocjonująco. Decyzja radnych pokaże, jaką wagę przywiązują do ochrony mandatu radnego i granic ingerencji pracodawców w działalność przedstawicieli społeczności lokalnej.

O dalszym przebiegu sprawy poinformujemy po sesji Rady Miejskiej.

(ŁUK) (KD)

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

EdEd

0 0

Prawo jest dla wszystkich? Zobaczymy

17:50, 01.07.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

TośToś

0 0

Nie jak się ma plecy..

19:46, 01.07.2025

Franek Franek

0 1

Biedny nie mógł przeżyć że nie został prezesem SM Nadzorze i zaczął niszczyć ją

20:04, 01.07.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%