Zamknij

Obwodnica za wąska dla gigantów? Pelc: Już dziś mamy problemy

Mateusz Komperda Mateusz Komperda 18:55, 10.09.2025 Aktualizacja: 19:01, 10.09.2025
2

Na spotkaniu w Nielubi przedsiębiorcy ostrzegali, że źle zaprojektowane zakręty i ronda uniemożliwią przejazd 55-metrowych zestawów z elementami turbin wiatrowych.

Obwodnica Głogowa, inwestycja wyczekiwana od lat, budzi w gminach coraz większe emocje. Podczas środowego (10.09.) spotkania w Nielubi mieszkańcy i przedsiębiorcy nie tylko powtarzali wątki znane już z Radwanic czy Serbów – dotyczące wyceny gruntów i strat rolników. Tym razem mocno wybrzmiał też inny temat – pewnie równie ważny. Chodzi o przejazd transportów ponadgabarytowych, które regularnie wyjeżdżają z Głogowa.

[FOTORELACJANOWA]7980[/FOTORELACJANOWA]

– Jeśli projekt nie zostanie skorygowany, obwodnica zamiast ułatwić życie, może stać się dla regionu blokadą – alarmował Marcin Pelc z przedsiębiorstwa transportowo-usługowego Dekatria, które od lat obsługuje wyjazdy gigantycznych ładunków z firmy eTowers.

Transport, którego nie da się zatrzymać

To właśnie z Głogowa ruszają elementy turbin wiatrowych – zestawy mające nawet 55 metrów długości i ponad 4,5 metra szerokości.

– Już dziś w Głogowie przy nowych inwestycjach, przy rondzie Górników i rondzie Hutników, mamy problemy. Nie było konsultacji z nami, ani też z firmą eTowers. I transport wygląda jak wygląda – opowiadał Pelc.

Według niego projektanci nowych dróg nie biorą pod uwagę realnych wymiarów transportów. – Zbyt ciasne zakręty, lampy i znaki postawione w złych miejscach. Znaki można przestawić, ale latarni już nie. To generuje ogromne dodatkowe koszty – podkreślał.

Obawy o miejsca pracy

Firma eTowers zatrudnia w Głogowie około 450 osób. Jej działalność wprost zależy od możliwości wywozu ogromnych konstrukcji.

– Chcemy usłyszeć zapewnienie, że będą konsultacje z firmą eTowers i z firmami transportowymi. Strata takiego pracodawcy dla okręgu byłaby bardzo poważna dla całego regionu – ostrzegał Pelc.

Jak mówił, obwodnica jest potrzebna i mieszkańcom, i przedsiębiorcom, ale musi być zaprojektowana tak, by nie stała się barierą.

– Nasza firma działa na rynku kilkanaście lat. Wiemy o czym mówimy – zaznaczał.

Projekt można jeszcze zmienić?

Na sali była także Natalia Wieczorek, kierownik projektu obwodnicy Głogowa. Odpowiadała na zarzuty i zapewniała, że sprawa transportów ponadnormatywnych nie została zamknięta.

– Padły kolejne wątpliwości. Ustaliliśmy, że konkretne rozwiązania zostaną omówione – tłumaczyła.

I podkreślała, że korekty w projekcie są możliwe. – Pewne rozwiązania można jeszcze zmienić, oczywiście zgodnie z prawem i normami. Uwagi zostaną przeanalizowane z projektantami i zespołem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – mówiła.

Złożył zapytanie poselskie

A poważne obawy dotyczące przejazdu transportów ponadgabarytowych m.in. na węźle Nielubia, gdzie zaplanowano dwa ronda pojawiły się już dużo wcześniej. Właśnie w tej sprawie – nie tylko dzisiaj na zebraniu – interweniowali mieszkańcy powiatu głogowskiego, ale także oczywiście przedstawiciele firm z regionu, które takie przejazdy po prostu wykonują.

Interweniowali także u posła Łukasza Horbatowskiego. Ten postanowił działać i skierował do GDDKiA oficjalne zapytanie.

– Zgłaszane są poważne zastrzeżenia ze strony przedsiębiorców, m.in. e-Towers i Dekatria, w zakresie organizacji przejazdu transportów ponadnormatywnych – tłumaczy nam poseł Horbatowski.

– Dotychczas zrealizowane inwestycje, w tym ronda na trasie transportu turbin wiatrowych, były projektowane w oparciu o błędne wytyczne, co powodowało realne zagrożenie bezpieczeństwa. Chcemy teraz tego uniknąć. I jednoznacznych informacji, czy przy obwodnicy nie powtórzą się te same problemy – mówi.

Odpowiedź dostał – na początku tygodnia. W piśmie GDDKiA zapewnia, że przejazdy transportów ponadgabarytowych w regionie są od lat systematycznie uzgadniane, a w bieżącym roku do 31 sierpnia wydano już 400 takich pozwoleń.

Dalej, że zgodnie z programem funkcjonalno-użytkowym obwodnicy Głogowa zapewniona będzie przejezdność pojazdów nienormatywnych o długości 50 m, szerokości 4 m i wysokości 4,60 m. Oznacza to tyle, że wjazdy na obwodnicę dla takich właśnie pojazdów też nie powinny stanowić żadnego problemu. Choć zdaniem przedsiębiorców to nadal... za wąsko, za ciasno.

– Dobro głogowskich firm, zwłaszcza tych rozwijających się i obsługujących duże ładunki, jest dla mnie priorytetem – poseł Horbatowski deklaruje, że będzie monitorował, by zarówno obwodnica, jak i powiązane z nią drogi umożliwiały swobodny przejazd transportów ponadnormatywnych. – Bezpieczeństwo i płynność ruchu to sprawa kluczowa dla lokalnej gospodarki – zauważa.

Na razie sprawa jest więc rozwojowa. Wydaje się, że klamka jeszcze nie zapadła – jest więc nadzieja na to, że wszystkie te uwagi zostaną po prostu na bieżąco brane pod uwagę. 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (2)

bubu

1 1

zanim obwodnica zostanie wybudowana to ten producent wiatrakow zmieni branze a wy chcecie rozwalac drogi ulice i kawal miasta dla wiatrakow

21:10, 10.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Marek Marek

0 0

Przecież Prezydent zawetował wiatraki. Bo to po co nam to całe zamieszanie?

22:25, 10.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%