Mielec zdobyty po piorunującej końcówce Chrobrego, który jeszcze w 79 minucie przegrywał ze Stalą 0:1.
Pierwsza połowa w Mielcu nie obfitowała w bramkowe sytuacje. Żadna ze stron nie zbliżyła się na tyle mocno, aby myśleć o objęciu prowadzenia. Optyczna przewaga była po stronie gospodarzy, ale nie na tyle wyraźna, aby „paliło się” Dawida Arndta. Końcowe 0:0 dobrze oddawało przebieg spotkania w tej części gry.
Sędzia w pierwszej połowie pokazał trzy żółte kartki i, jak się później okazało, miało to wpływ na dalsze losy meczu. W 57. minucie faulował Fryderyk Gerbowski i za to przewinienie został po raz drugi ukarany „żółtkiem”. Musiał opuścić boisko, a Chrobry od tego momentu grał w przewadze. Niestety, zadziałało to motywująco na znajdującą się w trudniejszej sytuacji w tabeli Stal, która zaczęła stwarzać groźniejsze okazje. Tuż po tej sytuacji blisko bramki musieli interweniować Jakub Gric z Dawidem Arndtem. Jeszcze wtedy się udało. Głogowski bramkarz został jednak pokonany w 77. minucie, a pięknym uderzeniem popisał się Ale Diez.
To mocno poruszyło Chrobrego, który wręcz usiadł na rywali. Zmiany przeprowadzone przez trenera Łukasza Becellę przyniosły efekt – na boisku pojawili się Kacper Nowakowski, a później także Kamil Grzelak. W 80. minucie Nowakowski dośrodkował z rzutu rożnego, po czym doszło do zamieszania w polu karnym. Piłkę do Myroslava Mazura odegrał Robert Mandrysz, a obrońca głogowian doprowadził do remisu. W 84. minucie było już 1:2. Tym razem błysnął kolejny z rezerwowych – Kamil Grzelak. Poprowadził akcję i w porę odegrał do wychodzącego na czystą pozycję „Mandiego”, który mocnym strzałem dał Chrobremu prowadzenie.
W tych ostatnich dziesięciu minutach głogowianie potwierdzili całą swoja moc tego sezonu i wobec tego właściwie nie było mowy o innym rozstrzygnięciu, niż wygrana. Do Głogowa wracają więc z drugim z rzędu kompletem punktów.
Teraz nastąpi przerwa reprezentacyjna. Kolejny mecz? W sobotę 18 października – tego dnia o godz. 19.30 Chrobry podejmie Polonię Warszawa.
źródło: Chrobry Głogów S.A.
Głogowskie Konfrontacje Literackie za nami
Ten teatr w środku wygląd jak poczekalnia w izbie wytrzeźwień W ogóle takie spotkania to są hitem w Głogowie. Widać że porywa tłumy...hhehheh. To jest po prostu tragedia, promocja miasta do śmietnika, Zorganizujcie jakąś zabawę, dyskotekę dla ludzi starszych i młodszych w tym zakompleksionym mieście. Ciężko??????. Jeden temat co tydzień hospicjum i wernisaże smutne....Tylko żabka.
Ilona
13:05, 2025-10-05
Krystyna Piasecka-Olejniczak idzie do sądu
A starosta to zwalnia i zwalnia tylko ostatnio i tok toki nagrywa
Starosta
10:22, 2025-10-05
To będzie dom dla tych, którzy nie mają nikogo
Brawo pani wójt trzeba ludziom pomagać w potrzebie
Mieszkaniec
10:20, 2025-10-05
Wygrali walkę z wielkimi marketami!
Po tym artykule odwiedzilem ten sklep. jestem pod wrażeniem. Świetni ludzie, otwarci i przypomniały mi się czasy dzieciństwa, kiedy na wsi mieszkałem i w tych sklpepach była taka rodzinna atmosfera. Na pewno bede tam wracał
Marian
10:19, 2025-10-05
0 0
Brawo Chrobry teraz kibole nie maja argumentow by was hejtowac
0 0
Robi swoje wiodac prace trenera Beceli super graja ładnie i widowiskowo
0 0
A gdzie te komentarze kibicow co protestuja nie wiadomo dlaczego i z kim sie bija?