Niezbyt wiele jeszcze wiadomo, ale mieszkańcy kilku wsi gminy Jerzmanowa zbiornika retencyjnego KGHM pomiędzy Kurowicami, Modłą i Łagoszowem Małym na pewno nie chcą. W sumie nie chcą nawet dowiedzieć się o tej inwestycji więcej, bo i tak będą przeciwko. Przynajmniej tak się wyraziło w tym temacie ponad 130 mieszkańców, którzy w poniedziałek (13.10.) pojawili się na spotkaniu w sali wiejskiej w Modłej.
Tym razem mieszkańcy dyskutowali o potencjalnej inwestycji KGHM z radnymi i podpisali się pod pierwszą petycją przeciwko potencjalnej inwestycji Polskiej Miedzi.
Będziemy jeszcze chodzić po ludziach i zbierać podpisy. Do gminy trafi petycja ze znacznie większą liczbą autografów niż 130
- zapewniła Bożena Wójcik z Modłej, która była jedną z organizatorek spotkania.
To było spotkanie z przewodniczącym rady gminy Jerzmanowa. Ostatecznie w sali wiejskiej w Modłej pojawiło się w sumie… 13 z 15 przedstawicieli rady. Tak przynajmniej wyliczył nam przewodniczący Marcin Wojciechowski.
Nie było to oczywiste, bo tylko część z nich usiadła przy stole naprzeciwko mieszkańców. Reszta została pośród publiczności. Nam udało się tam odnaleźć Mariannę Kalinowską i Andrzeja Hawrota. Przy stole, oprócz przewodniczącego, z mieszkańcami rozmawiali jeszcze: Angelika Chałubińska, Marzena Bury, Maciej Taśmiński, Tomasz Dąbrówny, Ewelina Tomyślak, Mirosława Jankowska i Sylwia Kozłowska.
Sprawa znowu dotyczyła procedury uchwalania planu ogólnego gminy. Punktem zapalnym w tym urzędowym procesie okazał się wniosek złożony przez KGHM Polska Miedź o ustanowienie strefy przemysłowo-górniczej o powierzchni około 150 hektarów. Na tym terenie miałby powstać zbiornik retencyjny i jak przytaczano na spotkaniu z wójt pod koniec września - „spółka dokonała wstępnego rozeznania możliwości wykonania takiej inwestycji. Przyjęto różnorodne kryteria, m.in. w kontekście jak najmniejszego oddziaływania na sąsiednie miejscowości. Kierowano się również ukształtowaniem rzeźby terenu, celem naturalnego wkomponowania inwestycji w obecne ukształtowanie.”
Zarówno przewodniczący rady, jak i kilku innych radnych starali się wyjaśnić zawiłości procedury planistycznej.
Szanowni Państwo, plan ogólny to proces. Jesteśmy dopiero na etapie zbierania wniosków. Po tym etapie będzie przygotowany projekt, który zostanie wyłożony do publicznego wglądu i wtedy będziecie mogli zgłaszać swoje uwagi
– mówił Marcin Wojciechowski, przewodniczący Rady Gminy Jerzmanowa. Radni przypomnieli, że projekt planu przygotowuje wójt wraz z planistami. A jeszcze żadnego projektu nie otrzymali. Dlatego trudno jest im dyskutować o tym.
Mieszkańcy nie byli jednak usatysfakcjonowani. Domagali się od każdego z radnych odpowiedzi – czy są „za” czy „przeciw” zbiornikowi. Wskazywali, że to oni – radni – będą podejmować decyzję, a ich stanowisko musi być klarowne już teraz.
Nie pytamy o procedury. Pytamy o to, co wy – jako nasi przedstawiciele – o tym myślicie
– podkreślał Daniel Wieliczko.
W końcu padły konkretne słowa.
Jeśli w projekcie planu ogólnego będzie zapis o zbiorniku, zagłosuję przeciwko
– zadeklarowała jednoznacznie Marzena Bury, radna z Modłej.
Podobną deklarację złożył przewodniczący rady.
Jeżeli zobaczę tyle osób przeciwnych co dziś, a dodatkowo otrzymamy pisemne wnioski i petycje, to – jako Marcin Wojciechowski – zagłosuję przeciw
– powiedział.
Pozostali radni siedzący przy stole również przyznawali, że jeżeli mieszkańcy tych wsi w większości będą przeciwko, to oni również. Jedynie radny Tomasz Dąbrówny, mówił, że jest za budową zbiornika, jeżeli KGHM dopełni wszelkich formalności środowiskowych i ten zbiornik będzie bezpieczny dla mieszkańców.
Mieszkańcy zarzucali, że informacja o wniosku KGHM była przed nimi ukrywana. Radni przyznali się, że o sprawie dowiedzieli się na kilka dni przed spotkaniem z przedstawicielami KGHM czyli mniej więcej w połowie września. Spotkanie mieli 23 września, a zebranie wiejskie w Kurowicach było kilka dni później. To wywołało oburzenie na sali. – Dlaczego dopiero teraz o tym wiemy? Dlaczego nikt nam nie powiedział, że już w zeszłym roku wpłynął wniosek KGHM? – pytała jedna z uczestniczek spotkania. Jedna z mieszkanek Kurowic przyznała się, że złożyła wniosek do gminy o udostępnienie wniosku KGHM. Mieszkańcy mają się dowiedzieć, co zawiera. Liczą, że dowiedzą się więcej niż mówią im radni i urzędnicy.
Bożena Wójcik zarzuciła sołtys Modłej i niektórym radnym brak przejrzystości i odwagi. – „Dla mnie mieszkańcy i sprawy wioski były zawsze najważniejsi i zawsze za nimi stałam murem – powiedziała jako była sołtys Modłej.
Zobacz fotorelację ze spotkania:
[FOTORELACJANOWA]8229[/FOTORELACJANOWA]
Ostatecznie mieszkańcy uzgodnili, że będą składać petycje i pisemne sprzeciwy w ramach konsultacji społecznych. Padła też propozycja powołania międzysołeckiej grupy inicjatywnej, która będzie koordynować działania informacyjne, prawne i organizacyjne.
– Chodzi o to, żebyśmy byli zorganizowani. Każda osoba, nie tylko jedno gospodarstwo domowe, musi złożyć wniosek do planu. Tylko wtedy nasz sprzeciw będzie miał siłę – apelował Daniel Wieliczko.
Na sali pojawiały się głosy, że jeżeli będzie niebezpieczeństwo, że radni zagłosują za tą inwestycją, to trzeba będzie radę odwołać w referendum. Wójt Annę Obolewicz również. Ale w końcu większość zrozumiała, że to ostateczność, bo najważniejsze jest teraz przekonać radnych i udowodnić im - również formalnie - że mieszkańcy tej inwestycji KGHM w gminie Jerzmanowa nie chcą.
O sprawie pisaliśmy jako pierwsi tutaj:
[ZT]174218[/ZT]
Przed mieszkańcami zapewne jeszcze spotkanie z przedstawicielami KGHM. Czy ktoś da się przekonać? KGHM zaznacza, że w ramach sporządzania planów ogólnych gmin rozważa różne opcje inwestycyjne dotyczące długoterminowych perspektyw rozwoju firmy. W tym celu prowadzone są różne analizy i nie są to wiążące decyzje. Spółka chce współpracować z lokalnymi społecznościami i prowadzić otwarty dialog. KGHM jest jednym z największym pracodawców w regionie i jednym z największych producentów miedzi w Europie. Utrzymanie tej pozycji wymaga dalszych inwestycji. W stanowisku przesłanym naszej redakcji KGHM zwraca uwagę, że przez lata działalności udowodnił, że jest nie tylko odpowiedzialnym inwestorem i stabilnym pracodawcą, lecz także Dobrym Sąsiadem".
Należy pamiętać, że bogactwo regionu bierze się z miedzi. To nasz skarb – tkwiący pod polską ziemią. Bez inwestycji nie będzie wydobycia, a zatem nie będzie dochodu, podatków i miejsc pracy. Tylko w tym roku lokalne jednostki samorządu terytorialnego dzięki wsparciu KGHM zrealizują ponad 50 inicjatyw. To nie tylko remonty dróg lokalnych czy obiektów publicznych, ale także termomodernizacja budynków użyteczności publicznej – szkół, świetlic wiejskich czy domów kultury. Takie działania poprawiają jakość życia mieszkańców i są ważnym elementem rozwoju regionu
- napisał KGHM.
W wywiadzie dla MyGlogow, który ukazał się na naszym portalu w zeszłym tygodniu, prezesi KGHM mówili, że rozwój spółki to dwie strony medalu, bo „przemysł wydobywczy zawsze będzie się wiązał z pewnymi uciążliwościami dla lokalnych społeczności.”
Wywiad przeczytaj tutaj:
[ZT]174720[/ZT]
Kornel Makuszyński na wielkim święcie w Kotli
caly Majewski jaki byl kiedys taki i teraz ino starszy
ja
14:31, 2025-10-14
Poseł Mejza pędził 200 km/h na naszej S3
co tam wieniec TUSKA a jak ZUREK DO SADU NAJWYZSZEGO WKROCZYL Z ASYSTENTKA KATARZYNA AUGUSTYNEK I SIE NIE BAL BO ONA GRYZIE NIC NIE PISZECIE
bunia
14:00, 2025-10-14
Poseł Mejza pędził 200 km/h na naszej S3
przebierancy od KIERWINSKIEGO NOSZA NA SERCU ZDJECIA MEJZY I ZIOBRO za to dostaja premie a portalu moze cos z ostatnich wydarzen z dziesiatego kto tym razem niosl wieniec TUSKA pod pomnik zamordowanego kaczynskiego
no
13:57, 2025-10-14
Poseł Mejza pędził 200 km/h na naszej S3
CO ZA WIADOMOSC NA SKALE SWIATOWA ZE NASZ PORTAL SIE TYM ZAJAL A JAK WASZ TUSK JECHAL TO NAWET ZYDOWSKA TELEWIZJA W OCENACH BYLA OSTROZNA
1111
13:53, 2025-10-14
6 1
Dlaczego nie chcą jak wiekszosc pracuje w kghm,moga miec swoja prace ,,zdalną,,za oknem.🤣🤣🤣🤣🤣
2 2
Jak jest pan taki chętny panie Dabrowny, to może kghm zbiornik wybuduje w Jerzmanowej obok pana domu ?
5 1
Budować! miedziucha wazniejsza dla regionu, niż kilka niezadowolonych osób.
0 1
Niech będzie to dobre miejsce i inwestycja będą miejsca pracy
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz