Strażacy od kilku godzin walczą z pożarem stogu słomy przy drodze koło Kurowic. Ten płonie od godz. 5, ale ogień i gęsty dym wciąż jest widoczny z daleka. Jednostki się zmieniają - po ochotnikach z Ruszowic przyszła pora dyżuru na tych z Jaczowa. I zapadła decyzja, aby stóg rozgrabić, zalać wodą i czekać do momentu aż się wypali.

Płonie około stu balotów słomy. Doszło do podpalenia stogu. Jak na razie nie wiadomo, kto mógł to zrobić. Czynności trwają. Akcja strażaków może potrwać kolejnych wiele godzin.
RED