– Pod kościołem biznes się zamyka – mówią mieszkańcy osiedla Piastów wskazując na to, że z dnia na dzień zapadła decyzja w sprawie likwidacji Delikatesów oraz przeniesieniu w inne miejsce piekarni Witczak. Sprawdziliśmy: sprzedawczynie akurat wywiesiły dziś informacje o likwidacji ich sklepu ogłaszając wyprzedaż. – Mamy pracować do końca listopada – mówią nam, że wszystkie produkty są w promocji. – Trzeba się pozbyć towaru – dodają zastanawiając się co dalej?
Po drugiej stronie kościoła zamyka się piekarnia. – Dowiedziałam się dzisiaj – mówi pracownica. Jest w szoku, bo w tym miejscu pracuje od kilku lat. Ponoć piekarnia zostanie przeniesiona na stanowisko w Kauflandzie. – Trochę mam żal, że właściciel piekarni, po tylu latach, tak traktuje swoich klientów – pisze do nas w mejlu pani Ewa. Dodaje, że według niej taka informacja powinna pojawić się znacznie szybciej. – Rano poszłabym po chleb i pocałowała klamkę – dorzuca. Opowiada, że to była jedyna piekarnia w całej okolicy. Teraz zostaje im Intermarche. – Ale tam pieczywo jest mrożone, nie jest świeże – zaznacza głogowianka. Jest też osiedlowy sklepik. – Tutaj to piwo i wino sprzedają. Nic więcej się nie kupi – narzekają mieszkańcy tego osiedla.
– Chodzi o pieniądze – nie ukrywa Michał Witczak, właściciel piekarni. – Nie dokładamy w tym miejscu do interesu, ale nie kręci się tak jak powinien. W Kauflandzie będziemy otwarci prawdopodobnie od najbliższego czwartku – przewiduje. I raczej trudno spodziewać się zmiany decyzji, bo jak usłyszeliśmy szanse na to są mizerne… wynoszą zaledwie jeden procent.
RED
Pod kościołem biznes się zamyka. Likwidują Delikatesy, przenoszą piekarnię1 min na czytanie
