- Wynika to z zawarcia nowych umów, bo skończyły się trzyletnie kontrakty zarządom spółek - wyjaśnia Marta Dytwińska-Gawrońska, rzeczniczka prezydenta Głogowa. Od wejścia ustawy w 2017 r. zmieniającej zasady zatrudnienia i wynagrodzenia prezesów spółek, w tym tych z udziałem samorządów, pracują na kontraktach menadżerskich. Podpisanie nowych było okazją do korekty wynagrodzeń. Na lepsze.
Na początku lipca zwyczajne zgromadzenie wspólników GPK-Suez Głogów zatwierdziło dla prezesa część stałą wynagrodzenie na 19 tys. 350 zł miesięcznie, a dla wiceprezesa 16 tys. zł brutto. Wcześniej zmiany weszły w PWiK. Dla prezesa, część stałą wynagrodzenia ustalono w miesięcznej wysokości 19 tys. 900 zł brutto, czyli o 2,4 tys. zł więcej niż wcześniej. Dla członków zarządu, czyli obu dyrektorów, po 16,9 tys. zł brutto (z 15 tys. zł). Część zmienna ich wynagrodzenia wynosi obecnie 10 proc. podstawowego w poprzednim roku obrotowym, pod warunkiem wykonania celów zarządczych w 100 proc.
- O warunkach wynagrodzenia członków zarządu decydują właściciele-wspólnicy - komentuje zarząd GPK-Suez. W przypadku pozostałych spółek miejskich, czyli Chrobrego Głogów, Komunikacji Miejskiej i TBS-u, opublikowane uchwały dotyczą zmian w wynagrodzeniu zmiennym, też na poziomie 10 proc. Paragraf drugi nie podlega publikacji. A to, jak wyjaśnia rzeczniczka, oznacza, że część stała wynagrodzeń nie była zmieniana. Prezes TBS Robert Musiał umowę na czteroletnią kadencję podpisał w zeszłym roku. Zmiana jego wynagrodzenia była rzędu 600 zł brutto miesięcznie więcej.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz