Przypomnijmy. Było krótko po północy z wtorku na środę (25/26.02.). Jadący w stronę Głogowa kierowca na środku jezdni dostrzegł leżącego człowieka. Zatrzymał się, włączył światła awaryjne i wezwał policję. Okazało się, że to ciało młodego człowieka. Obrażenia głowy oraz brak dokumentów przy zwłokach sprawiły, że policja musiała ustalić tożsamość, a kiedy to się udało, okazało się, że to 15-letni chłopiec.
Do nieszczęścia doszło na drodze vis-a-vis stacji paliw. Sekcja zwłok potwierdziła, że odniesione obrażenia są skutkiem zdarzenia drogowego - mówi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy i dodaje, że stwierdzone obrażenia wykluczają możliwość, że chłopiec został przejechany. Na tym etapie śledztwa - jak mówi rzecznik - nie można wykluczyć żadnej z wersji tego tragicznego zdarzenia, stąd też tak ważne jest ustalenie kierowcy białego TIR-a, którego policja wciąż poszukuje. - Że był to właśnie taki pojazd, wynika z zabezpieczonego nagrania z monitoringu - wyjaśnia Lidia Tkaczyszyn.
Jak udało się nam dowiedzieć, to była najprawdopodobniej biała scania z naczepą w kolorze biało-niebieskim. Czy odnalezienie kierowcy, który przejechał cały Głogów - najprawdopodobniej kierując się na Most Tolerancji - będzie możliwe? Do sprawy będziemy wracać.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz