Do potrącenia doszło przed godz. 15 na ul. Wojska Polskiego. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 38-latka jadąca oplem zjeżdżała z ronda. Miała nie zauważyć rowerzysty, który poruszał się wyznaczonym pasem dla jednośladów na przejściu dla pieszych.
Uderzenie było mocne, poszkodowany upadł na ziemie. - Wtargnął mi pod koła - tłumaczyła się policji. Z kolei 70-letni rowerzysta miał inną wersję zdarzenia. - Musiała jechać szybko. Jeden z kierowców zatrzymał się, aby mnie przepuścić. Nie widziałem innego pojazdu - mówił. Rowerzysta skarżył się na ból nogi. Trafił do głogowskiego szpitala. Wszystko wskazuje na to, że sprawa zakończy się w sądzie.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz