Protest przeciwko obostrzeniom dojdzie do skutku? Policja: Działamy według nowych przepisów

W najbliższą niedzielę (28.03.) o godz. 12 w Głogowie ma odbyć się protest pod hasłem "Polaku dawaj z nami" przeciwko rządowym obostrzeniom. Jego organizatorzy nawołują, aby udział w nim wzięli wszyscy - bez względu na poglądy polityczne. Ale czy on w ogóle dojdzie do skutku? Zapewniają, że tak: "Dokonaj aktu wolności".

Wczoraj (25.03.) premier Mateusz Morawiecki poinformował o nowych obostrzeniach. Wieczorem pojawiło się rozporządzenie. A w nim czytamy, że w najbliższym czasie - czyli w następnych dwóch tygodniach - zabrania się nie tylko organizowania, ale także udziału w zgromadzeniach "w tym imprezach, spotkaniach i zebraniach niezależnie od ich rodzaju".

Co na to policja? Sprawdziliśmy. - Działamy według rozporządzenia i zarządzenia - według nowych przepisów wydawanych przez rząd. Na pewno będziemy reagować na wszelkie przejawy związane z łamaniem tych przepisów - zapowiada Łukasz Szuwikowski, oficer prasowy KPP w Głogowie przypominając, że za złamanie tych przepisów można zostać ukaranym mandatem lub sprawa zostanie skierowana do sądu.
RED