Zamknij

Ratownicy walczą o podwyżki. "Jest pozytywna energia"

11:07, 11.08.2021 Mateusz Komperda Aktualizacja: 11:07, 11.08.2021
Skomentuj

Ratownicy medyczni walczą o podwyżki - oczekują ich także ci pracujący w Pogotowiu Ratunkowym w Legnicy świadczącym usługi w Głogowie. Problem jest spory, bo o ludzi w tym zawodzie coraz trudniej. Wpływ na to mają także dość niskie pensje. O tym opowiada nam Joanna Bronowicka, dyrektor naszego pogotowia, która zasiada w zarządzie Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa Medycznego.

- W ostatnich dwóch tygodniach w Ministerstwie Zdrowia doszło do trzech rozmów na temat płac - mówi nam, że porozumienie wydaje się być blisko. - Jest pozytywna energia, rozmawiamy ze sobą jak z partnerami - wyjaśnia dyrektor. Konkrety? Na razie brak, być może takie pojawią się po 20 sierpnia. - Podwyżki są konieczne. Płace nie są wysokie - dodaje.

Sprawdziliśmy - podstawowa pensja ratownika medycznego w naszym pogotowiu to około 4 tys. 500 zł brutto za 168 przepracowanych godzin w miesiącu. Bez nadgodzin, premii.

Obecnie w powiecie głogowskim do dyspozycji są trzy karetki. - Okres jest trudny, bo ratownicy mają też urlopy. Nie ma jednak zagrożenia, że karetki stoją w garażu i z niego nie wyjeżdżają, bo nie ma kto nimi jeździć. Bywało gorzej, w trakcie epidemii, kiedy dochodziło również do zachorowań wśród pracowników - przypomina Bronowicka. Czwarta fala epidemii? Uważa, że ratownicy - mimo licznych uwag dotyczących płac - to odpowiedzialni ludzie, którzy nigdy nie zostawią innych bez pomocy.
RED

(Mateusz Komperda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%