"Szuszą z ukrycia" - krytykują kierowcy. Policja odpowiada: Suszarki mamy w domach. Noga z gazu!

Policyjne kontrole prędkości w Głogowie. Ruch drogowy ma pełne ręce roboty, bo piratów drogowych przybywa. Jak wynika z policyjnych statystyk w ubiegłym roku było ich o ponad tysiąc więcej. Głogowska policja skontrolowała 10 tys. 227 pojazdów - wynika z raportu. Warto przy tym jednak przytoczyć kolejne statystyki, bo na zawartość alkoholu przebadano też 12 tys. 240 kierowców. Na nadmiernej prędkości drogówka przyłapała prawie 3 tys. 500 kierowców. 

Za przekroczenie ograniczenia prędkości do 50 km/h w terenie zabudowanym 25 kierowcom zatrzymano prawo jazdy. Dziś (5.03.) takie kontrole odbywały się m.in. na ul. Wojska Polskiego. Interweniowaliście w tej sprawie. - Chowają radiowóz, stają z suszarkami tak, aby nie było ich widać. I polują na kierowców z ukrycia - napisał do nas jeden z kierowców.

Łukasz Szuwikowski, oficer prasowy KPP w Głogowie przypomina, że... suszarki mamy w domach, a policjanci obsługują urządzenia do pomiaru prędkości. - I robią to zgodnie z prawem - zauważa. Dodaje, że kontrole odbywają się regularnie. - Policjanci stają przede wszystkim w miejscu bezpiecznym dla siebie. A to, że kierowca ich nie widzi - jeżeli będzie jechał prawidłowo, to nawet nie musi widzieć. Apeluję o prawidłową jazdę - zwraca uwagę, że największy problem dotyczy właśnie ul. Wojska Polskiego i Obrońców Pokoju, gdzie często naciskamy nogą na gaz... jakbyśmy byli na autostradzie.
RED