Zamknij

Wreszcie! Ruszyły nowe windy na dworcu w Głogowie. Ich montaż trwał miesiące

08:58, 13.03.2020 Mateusz Komperda Aktualizacja: 09:02, 13.03.2020
Skomentuj

Podróżni na stacji w Głogowie mogą korzystać już z dwóch wind zamontowanych przy odnowionym przejściu - kładce, łączącej budynek dworca z peronami. Windą można zjechać na peron pierwszy i peron drugi, no i oczywiście można się dostać z peronu do góry. Na stacji jest teraz wygodniej i bardziej estetycznie, bo windy były montowane miesiącami.

Jak poinformował Mirosław Siemieniec z PKP PLK, głównym efektem prac jest ułatwienie dostępu do kolei - szczególnie osobom o ograniczonej możliwości poruszania się oraz poprawa estetyki. Nowoczesne przeszklone windy ułatwiają dostęp do peronów nr 1 i 2. Zostały zaprojektowane z myślą o potrzebach różnych użytkowników, przede wszystkim osób o ograniczonych możliwościach poruszania, ale np. także rowerzystów - w kabinie bez problemu zmieści się rower. Od strony peronów do wind wchodzi się po wygodnych pochylniach, które ułożono ze względu na plany modernizacji stacji. Wówczas powierzchnia peronów zostanie podwyższona.

Poza windami wykonano remont kładki prowadzącej z dworca na perony. Roboty, łącznie z zastosowaną kolorystyką i konstrukcją szybów windowych, zostały przeprowadzone w uzgodnieniu z konserwatorem zabytków. Wartość prac to 4,4 mln zł, a sfinansowano je ze środków budżetowych.

- Na Dolnym Śląsku coraz więcej stacji i przystanków zapewnia dogodny dostęp do pociągów osobom o ograniczonych możliwościach poruszania się - informuje Mirosław Siemieniec. - Wszystkie nowe przystanki np. w Jeleniej Górze (Zabobrze, Przemysłowa) oraz Mokronos Górny mają odpowiednio przystosowane dojścia. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. zmieniają obecnie stacje Legnica oraz Kłodzko Miasto - tam również będą windy - zapowiedział.

Byliśmy, sprawdziliśmy - windy faktycznie działają. - Tylko pędzą jak szalone - mówił nam Tadeusz Kociański (56 l.), który akurat jechał nią na pierwszy peron. - I po polsku nie mówi automat, tylko w innym języku. Chyba po angielsku. Nie wiem dokładnie o co chodzi - dodaje. Jednak zbyt wielu pasażerów na peronach nie ma. Pan Tadeusz twierdzi, że to z powodu koronawirusa.
RED

(Mateusz Komperda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%