Do wstrząsu - górniczej szóstki - doszło na oddziale G-24 Zakładów Górniczych Rudna.
Na miejsce wysłano zastęp ratowników górniczych. Już wiemy, że poszkodowanych jest kilku górników. Trzech z nich jest już pod opieką lekarzy, natomiast dwóch pozostałych jest poszukiwanych. Akcja pod ziemią trwa.
- W wyniku podmuchu i odsypania ścian, wypadkowi uległo trzech pracowników, którzy zostali przewiezieni do szpitala przez Zespół Ratownictwa Medycznego PR Legnica z urazami w okolicach bioder, głowy i nóg - poinformowała media Anna Osadczuk z KGHM.
KOMUNIKATY KGHM:
14:52 Z przykrością informujemy, że ostatni z poszukiwanych górników nie żyje. Miał 35 lat, osierocił dwoje dzieci, pracował w ZG Rudna od 2007 roku. Decyzją prezesa zarządu Marcina Chludzińskiego została wprowadzona trzydniowa żałoba we wszystkich oddziałach KGHM.
14:18 Trzech górników poszkodowanych jest już na powierzchni, lekarz zdecyduje o dalszym postępowaniu. Czwarty pracownik jest transportowany na powierzchnię.
13:28 Nadal trójka poszkodowanych jest badana przez lekarza pod ziemią. Ratownicy zlokalizowali czwartego górnika, jest z nim kontakt, prawdopodobnie ma obrażenia nogi.
12:58 3 Osoby są obecnie badane przez lekarza, dwie kolejne są lokalizowane.
12:44 Do wstrząsu o energii 9,3 x 10 do 6J doszło na oddziale G-24 Zakładów Górniczych Rudna.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz