Do wypadku doszło przed godz. 12 w Białołęce w okolicach szkoły podstawowej, gdzie rano rozpoczęły się prace budowlane przy użyciu ciężkie sprzętu. Były tam głębokie wykopy. Jeden z pracowników miał wpaść do dziury i zostać przysypany ziemią. Wołał o pomoc.
- Chyba zasłabł w trakcie prac - usłyszeliśmy na miejscu. Od razu wezwano pogotowie ratunkowe i policję. Karetka na sygnale zabrała poszkodowanego do głogowskiego szpitala. Trwa ustalanie przyczyn zdarzenia.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz