Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody kto wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary, podlega karze aresztu albo grzywny. Jeśli wypalanie traw spowoduje pożar lub stworzy bezpośrednie niebezpieczeństwo dla ludzi, zwierząt czy roślinności, wtedy czyn ten traktowany jest jako przestępstwo.
- Wypalanie traw, przynosi straty w przyrodzie. Niszczy życie na wypalanej łące czy nieużytku i zagraża człowiekowi. Nie daje żadnych korzyści. Dym powoduje zatruwanie powietrza. Wypalanie traw może utrudniać poruszanie się po drogach kierowcom i może znacznie ograniczyć widoczność. Taka sytuacja może doprowadzić do wypadku lub kolizji - mówi Bogdan Kaleta, oficer KPP w Głogowie.
Każda interwencja strażaków do dodatkowe, niepotrzebne koszty oraz zaangażowanie służb, takich jak policja. W tym czasie możemy być znacznie bardziej potrzebni w innym miejscu. - Zanim podpalisz łąkę, zastanów się czy warto narażać kogoś na utratę zdrowia lub życia - apeluje.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz