Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport dotyczący zakupy kanadyjskiej spółki Quadra i kopalni miedzi Sierra Gorda w Chile. I negatywnie oceniła te zagraniczne inwestycje miedziowej spółki wyliczając, że przyniosły one sraty na poziomie 20 mld zł.
Izba oceniła, że "Rozszerzenie bazy zasobowej KGHM i przyjmowanie zagranicznych projektów surowcowych, miałoby uzasadnienie jedynie przy ich efektywności ekonomicznej". Ponadto KGHM dokonała transakcji ze środków własnych, choć zalecenie ministra Skarbu Państwa była inne - by inwestycję skredytować na poziomie 70 proc. kosztów.
Po tym raporcie KGHM wydał oświadczenie. Władze spółki podkreślają, że od początku swojej kadencji współpracowały z NIK, przekazując tej instytucji wszystkie wymagane prawem dokumenty i informacje.
Zauważony przez kontrolerów NIK w raporcie, budzący kontrowersje styl transakcji zakupu kopalni Sierra Gorda w 2011 roku przez zarząd KGHM Polska Miedź kierowany przez ówczesnego prezesa Herberta Wirtha oraz sposób zarządzania tą inwestycją w okresie późniejszym skłonił obecny zarząd spółki do wprowadzenia szeregu działań naprawczych.
- W efekcie zapoczątkowanego w połowie 2018 roku procesu udało nam się zmierzyć z historycznym wyzwaniem dotyczącym aktywów zagranicznych spółki i istotnie poprawić obecny wynik operacyjny chilijskiej inwestycji - wyjaśniają.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz