A miało być taniej! U nas na stacjach benzynowych ceny nadal się utrzymują. Jak długo?

Ceny paliw w całej Polsce spadają, ale w Głogowie nie na wszystkich stacjach. Na wielu z nich nadal są wyższe niż te uśrednione stawki w kraju. I tak analitycy przewidują, że dziś (17.03.) za litr benzyny 95 powinniśmy zapłacić w granicach 4,30 gr - 4,51 gr, za litr oleju napędowy 4,52 zł-4,75 zł, a litr gazu 1,95 zł-2,10 zł. I faktycznie na stacji Omega cen w tych granicach kierowcy mogą się spodziewać. Tam benzyna kosztuje 4,42 zł/litr, olej napędowy 4,43 zł/litr, a gaz 1,79 zł/litr. Podobnie jest na stacji koło Tesco.

Dla przykładu najdrożej za litr benzyny zapłacimy na stacji CirlceK, bo aż 4,76 zł. Za litr oleju napędowego z kolei na BP - 4,94 zł, a gazu na Orlenie 1,96 zł.

- Mogliby trochę odpuścić - mówią kierowcy. Na stacjach klientów ubywa z dnia na dzień. - Samochodów osobowych jest naprawdę mało. Większość to ciężarówki - usłyszeliśmy na jednej z głogowskich stacji.

Analitycy przewidują, że w najbliższych tygodniach ceny na stacjach powinny jeszcze spadać. - Wszystko zależy od tego, jak szybko na świecie uporamy się z kryzysem koronawirusa - nie ukrywa Jakub Bogucki, analityk rynku paliw z portalu E-patrol. Dodaje, że dość wysokie ceny w Głogowie spowodowane są jednym. - Właściciele stacji próbują jeszcze zarobić na podwyższonej marży, ale to działanie na krótką metę - zapowiada.
RED