Amfiteatr już się nie przyda

Zapis o przekazaniu muzeum dotacji na opracowanie programu funkcjonalno-użytkowego rada miasta wprowadziła do budżetu na ostatniej sesji (23.02.). To kwota 36,9 tys. zł w formie dotacji celowej. Muzeum planuje prace remontowe oraz modernizacyjno-adaptacyjne zamku i jego otoczenia, a opracowanie programu pozwoli na staranie się o środki zewnętrzne na wykonanie tych prac. A obejmą one m.in. pomieszczenia w poszczególnych skrzydłach zamku, ciągi komunikacyjne, poddasza, wieżę i piwnice oraz dziedziniec, a tam zamkowy most z fosą i otoczeniem z dostosowaniem obiektu do potrzeb osób niepełnosprawnych.

- Czy plan obejmie również remont sceny z przyległym terenem, a chodzi mi konkretnie o widownię ? - zapytał przed głosowaniem radny Krzysztof Sarzyński. Prezydent Rafael Rokaszewicz wyjaśnił, że przede wszystkim potrzebne jest dostosowanie kilku pomieszczeń do celów wystawienniczych, szczególnie tych w podziemiach. W opracowaniu znajdzie się też konieczne dostosowanie obsługi muzeum dla osób niepełnosprawnych, czyli windy i podjazdy. Do tego mostek i fosa z terenem wokół, które kiedyś były ogrodami zamkowymi. - Moim zdaniem ta scena i amfiteatr nie zdaje już swojej roli - powiedział prezydent Rokaszewicz. Przypomniał, że na bulwarze nadodrzańskim jest fajne miejsce na koncerty, kolejne jest na terenie festynowym, jest Rynek do tego typu imprez. - Moim zdaniem trzeba byłoby się pokusić, aby amfiteatr mógł być zamieniony na prawdziwe ogrody zamkowe, tak jak to było historycznie i jak można by to było zrobić - dodał, że możliwości pokaże zaplanowane opracowanie.
RED