To drzewko na Bulwarze Nadodrzańskim cieszyło się wielkim zainteresowaniem. Nawet media apelowały o to, aby ludzie nie podjeżdżali tam autami, bo dewastowali teren. Ostatnio część lampek przestała działać. Co się stało? Do tej pory nikt nie zgłaszał tego problemu do miejskiego urzędu.
- Firma zewnętrzna poinformowała nas, że doszło do uszkodzenia kabli, więc aktualnie wszystkie światełka są odłączone ze względów bezpieczeństwa - mówi nam Daria Jęczmionka z biura rzecznika prezydenta. - Oczywiście światełka będą naprawione. Niestety w tym roku najprawdopodobniej drzewko już nie będzie świecić, ponieważ pod koniec tygodnia rozpocznie się demontaż iluminacji - dodaje.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz