Kino Bolko, mimo że nie istnieje już od ponad 40 lat, nadal żyje w pamięci głogowian

Jeszcze w pierwszej połowie lat 70. ubiegłego wieku Kino Bolko było jednym z ważniejszych centrów kulturalnych w mieście. Na każdy niemal film trzeba było odstać swoje w kolejce. Historia tego obiektu sięga czasów przedwojennych. Budynek późniejszego kina był przed II wojną światową salą gimnastyczną dla uczniów największej w mieście protestanckiej szkoły podstawowej dla chłopców, która mieściła się w starym, nieistniejącym już gmachu u zbiegu dzisiejszych ulic Starowałowej i Koszarowej. Z dokumentów wynika, że w 1931 r. szkoła liczyła 1.015 uczniów.

Pomiędzy budynkiem szkolnym a salą gimnastyczną było boisko. W wyniku działań wojennych oba obiekty zostały zniszczone. Szkoła została rozebrana, a sala gimnastyczna przez kilka lat stała w ruinie. W 1947 r. starania o budynek rozpoczęli głogowscy rzemieślnicy. Miał tam znaleźć siedzibę Dom Rzemiosła. Biurokratyczne działania trwały ponad rok, ale rzemieślnicy nie próżnowali i w tym czasie odbudowywali budynek z własnych środków. Dom Rzemiosła uroczyście otwarto 4 lipca 1948 r. Niestety, rzemieślnicy nie cieszyli się nim długo, bo dwa lata później, budynek został im zabrany i przeznaczony na kino Bolko.

W wydawnictwie "50 lat rzemiosła głogowskiego" z 1997 r., jeden z rzemieślników Jan Kędzierski tak wspominał to zdarzenie. - Pamiętam jak powstała wielka furia. Nawet ksiądz musiał nas uspokajać mówiąc "cicho, cicho być, by was nie zamkli". Szczególny gniew przejawiali starsi rzemieślnicy. Przypuszczam, że jak któryś z nich by się wówczas napił, to by poszedł się bić. Najgorsze było to, że nie można było nigdzie z tym iść na skargę. Wtedy pójście z taką sprawą do urzędu oznaczało wezwanie do UB. 

Niemal dokładnie 70 lat temu, 13 marca 1950 r., uroczyście oddane do użytku zostało kino Bolko. Do tej pory w Głogowie działały tylko kina objazdowe, a to było pierwszym stałym. Liczyło 300 miejsc i co kilka lat było unowocześniane, a w 1962 r. zamontowano w nim urządzenia do wyświetlania filmów panoramicznych. Działało do 1975 r., do czasu otwarcia kina Jubilat. W okresie ćwierćwiecza w kinie wyświetlono 3.607 filmów na ponad 14 tys. seansach. W sumie obejrzało je prawie 1,9 mln widzów!

Niestety, późniejsza historia tego budynku okazała się bardzo smutna. Obiekt przeszedł pod władanie kombinatu miedziowego i były plany aby urządzić w nim Dom Hutnika. W okresie transformacji ustrojowej KGHM oddał budynek miastu. W latach 90. mówiło się o założeniu tu przedszkola. Ostatecznie miasto sprzedało obiekt prywatnemu właścicielowi, który jak na razie nic z nim nie robi. Przez jakiś czas był tam skup złomu, obecnie jest wypożyczalnia samochodów. Budynek szpeci starówkę, jednak liczymy, że po pozytywnym finale sprawy odzyskania placu przed ratuszem przyjdzie pora również na "Bolko".

Foto: Fotopolska, muzeum w Głogowie, GROT, Fundacja Kultury Śląska w Wurzburgu, R. Sanojca, K. Zawicki.
Źródło: Centrum Informacji Turystycznej.