- Co się tam działo? - dopytują mieszkańcy Starego Miasta. A chodzi o interwencję policji z poniedziałku (18.04.), drugiego dnia świąt. Jak relacjonują młody mężczyzna dziwnie się zachowywał. Krzyczał, że ktoś włamał mu się do pokoju hotelowego. - Wyszedł z pokoju przez okno. Zjechał na dół po rynnie i wezwał policję - opowiadają, że wyglądał jakby był pod wpływem środków odurzających.
- Na miejscu zastali zgłaszającego 32-latka. Mężczyzna po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych był osobą poszukiwaną do odbycia kary pozbawienia wolności. Został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Policjanci sprawdzili pomieszczenie, w którym nie doszło do włamania i nie potwierdzili zgłoszenia mężczyzny - mówi nam Łukasz Szuwikowski z KPP w Głogowie.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz