To już ostatnia taka uroczystość w głogowskiej kolegiacie. Dziś (5.07.), w tym zabytkowym kościele, sakrament Pierwszej Komunii Świętej przyjęło 4 dzieci. Choć jedno z nich niemal się... nie spóźniło. Z Grodźca Małego do Głogowa robi się korek, więc ksiądz Rafał Zendran musiał chwilę wstrzymać się z rozpoczęciem mszy.
Przyjechali rodzice, dziadkowie, świadkowie a nawet byli goście z Anglii. - Jest skromniej niż zwykle - nie ukrywał proboszcz, któremu trochę tęskno do tych normalnych - czyli dużych uroczystości. - Choć i te mniejsze mają jakiś swój urok - przyznawał.
Nie to jednak było najważniejsze. - Najważniejszy jest bowiem aspekt duchowy. Dla nich to pierwszy kontakt z metafizyką. Potrafią już wybierać pomiędzy dobrem a złem - zaznaczał ks. Zendran.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz