Niespodziewana porażka Chrobrego. Chrobry był faworytem i grał u siebie, a jednak uległ

Jedną bramką ulegli głogowscy szczypiorniści w meczu z Energą MKS Kalisz. Chrobry był faworytem i grał we własnej hali, ale jednak uległ 25:26.

Cały pojedynek był niezwykle wyrównany i od początku trudno było wskazać jednoznacznego zwycięzcę. Bramki padały przeważnie na przemian, a tylko raz jeden z zespołów uzyskał trzybramkową przewagę. W 37. min kaliszanie prowadzili 17:14. Chrobry dogonił rywala. Objął nawet prowadzenie 23:22, ale końcówka należała już do gości. W następnej kolejce głogowianie zagrają na wyjeździe z MMTS-m Kwidzyn.
Chrobry Głogów - Energa MKS Kalisz 25:26 (13:13)
Chrobry: Dereviankin, Stachera - Grabowski 2, Zdobylak 4, Klinger, Kosznik, Tilte 2, Orpik, Jamioł, Dadej 5, Matuszak 5, Otrezov 1, Styrcz 1, Paterek 2, Skiba 3
Energa MKS: Szczecina - Krępa 3, Zieniewicz 9, Grizelj 1, Kus, Drej 1, Wróbel 5, Pilitowski K. 3, Pilitowski M., Kużdeba, Bekisz 4, Karpiński, Bezer

RED

Foto: Chrobry Głogów