Walka o wykoszenie placu pomiędzy blokami przy ulicy Poczdamskiej ma się zakończyć sukcesem.
Sprawa zarośniętej działki w centrum Głogowa ciągnie się od wielu tygodni. Chodzi o teren między blokami przy ulicy Poczdamskiej, który od miesięcy pozostaje niewykoszony, mimo że wokół regularnie prowadzone są prace porządkowe. Teraz urzędnicy ponownie zapewniają, że chaszcze znikną – tym razem „zaraz po Wszystkich Świętych”.
Cała historia zaczęła się od ustalania, kto właściwie powinien zająć się działką. Mieszkańcy wielokrotnie interweniowali, widząc, że podczas koszenia całe osiedle zostaje uporządkowane, a środkowy plac – tam, gdzie stoją samochody – pozostaje nietknięty.
– To jest dziwne i denerwujące. Mieszkam tu już tyle lat, a z tym koszeniem jest coraz gorzej. Wokół wszystko przystrzyżone, a tu ogromne krzaki. Wstyd zaprosić rodzinę, bo pokazują palcem i pytają, czemu tak wygląda środek miasta – mówi jeden z mieszkańców bloku przy Poczdamskiej.
Sprawę próbowała wyjaśnić Spółdzielnia Mieszkaniowa Nadodrze, do której należą pobliskie tereny. Po sprawdzeniu dokumentów okazało się, że sporny fragment nie jest własnością spółdzielni, lecz miasta.
– Nasze służby wykosiły wszystkie tereny należące do spółdzielni. Nieskoszona działka to teren miejski. Zgłosiliśmy ten fakt urzędowi, przypominając o konieczności uporządkowania tego miejsca – wyjaśniała Lidia Chyb-Rodak, rzecznik SM Nadodrze.
W połowie października urząd miasta zapewnił, że koszenie wkrótce zostanie wykonane. Jednak gdy kosiarki pojawiły się w centrum Głogowa, plac przy Poczdamskiej znowu został pominięty.
– To nie jest tak, że zapomnieliśmy o tym terenie. Prace porządkowe prowadzone są według harmonogramu – tłumaczyła wówczas Daria Jęczmionka z głogowskiego magistratu, zapowiadając, że działka zostanie uporządkowana w najbliższych dniach.
Czas jednak mijał, a teren nadal zarastał. Po kolejnych interwencjach mieszkańców i pytaniach od naszej redakcji, magistrat po raz drugi obiecuje, że problem zostanie rozwiązany.
– Sprawa niewykoszonej działki zostanie załatwiona zaraz po Wszystkich Świętych. Nie zostawimy tak tego terenu – zapewnia ponownie Daria Jęczmionka z głogowskiego urzędu miasta.
Mieszkańcy mają nadzieję, że tym razem słowa urzędników wreszcie znajdą pokrycie w czynach, a chaszcze nie doczekają do zimy pod warstwą śniegu.


Złodzieje okradli młodego wędkarza z Głogowa
Mogliście wpisać tu krótką listę rzeczy skradzionych żeby pomóc w odnalezieniu sprzętu. Kolejny artykuł w którym chodzi nie o pomoc tylko wyświetlenia reklam.
122
18:28, 2025-11-03
Obiecują, że w Głogowie spełnią obietnice
A może to są te słynne łąki kwietne o których pan Poznański tak dużo mówi?
TeDe
17:08, 2025-11-03
Narodowe Święto Niepodległości
A DLACZEGO BARSZCZYK A NIE ZUREK
NO
15:52, 2025-11-03
Kolejne miliony na halę Olimpia w Buczynie
CALE SZCZESCIE ZE TOTO BEDZIE TROCHE MNIEJSZE NIZ NARODOWY ALE W BUCZYNIE JEST TAK DUZO DZIECI I MLODZIEZY ZE POWINNI JESZCZE DOBUDOWAC BASEN I LODOWISKO ALE LOTNISKA NIE MA TO BLAD
VZ
15:44, 2025-11-03
3 0
na zasadzie ja tu rzadze ja tu pan a moze miasto przekaze nieodplatnie te chaszcze SM a oni tam zrobia parking przeciez to do niczego nie jest potrzebne ani prezydentowi ani komuszkom
3 0
to tak jak w trojkacie bermudzkim SIENKIEWICZA DASZYNASKIEGO TOPOLE MIASTA ALE LISCIE MIESZKANCOW SM
1 0
A może to są te słynne łąki kwietne o których pan Poznański tak dużo mówi?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz