To już 43. Piesza Pielgrzymka z Głogowa na Jasną Górę. Pielgrzymi ruszą w drogę w najbliższą środę

W środę (2.08.) z Głogowa wyruszy piesza pielgrzymka na Jasną Górę. Dziś wieczorem spotkanie organizacyjne. To będzie już 43. Piesza Pielgrzymka z Głogowa na Jasną Górę. W tym roku wyruszy pod hasłem „Trwajmy w Kościele”.

Msza św. na rozpoczęcie pielgrzymki, pod przewodnictwem ks. biskupa Adriana Puta, będzie odprawiona we wtorek (1.08.) o godz. 18 w kościele Bożego Ciała. Spod tego kościoła na starówce w środę (2.08.) wcześnie rano pielgrzymka wyjdzie w trasę do Częstochowy.

– W tym roku nie ma podziału na grupy, idziemy jako jedna grupa – zapowiada ks. kan. Leszek Okpisz, który od 2005 roku jest kierownikiem głogowskiej pielgrzymki.

Uczestnikom przypomina, że na trasie obowiązuje strój praktyczny, wygodny i skromny, o czy warto pamiętać podczas pakowania się. A obowiązkowo trzeba zabierać ze sobą nakrycie głowy i pelerynę przeciwdeszczową. W drodze pielgrzymi będą nocować w szkołach, halach sportowych i innych tego typu obiektach. Dlatego muszą zabrać ze sobą karimatę i śpiwór. Głogowska pielgrzymka dotrze do celu po 11 dniach marszu i pokonaniu ok. 300 km. Pielgrzymi wejdą na Jasną Górę w sobotę, 12 sierpnia, o godz. 11. W południe wezmą udział we mszy św. pod przewodnictwem ks. biskupa w kaplicy Cudownego Obrazu, a o godz. 16 w nabożeństwie Drogi Krzyżowej na wałach. Możliwy jest powrót autokarem do Głogowa.

Zapisy na pielgrzymkę są prowadzone online i w parafii Św. Mikołaja. Można się też zapisać osobiście dziś (28.07.) podczas spotkania przedpielgrzymkowego. To spotkanie rozpocznie się o ok. godz. 18.45 w kolegium przy kościele Bożego Ciała w Głogowie. Organizatorzy przypominają, że jest możliwość uczestnictwa tylko w kilku dniach pielgrzymki. Dla chętnych będzie też organizowany wyjazd na ostatni etap pielgrzymki. Głogowska pielgrzymka na Jasną Górę jest jedną z czterech wychodzący z diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Uczestniczą w niej mieszkańcy Głogowa, Kożuchowa, Lubska, Łęknicy, Sławy, Szprotawy, Żagania, Żar i nie tylko.

(GH)

Fot. Nadesłane