Mieszkańcy proszą i apelują, ale do tej pory efektów brak. – Od co najmniej dwóch lat – wylicza radny miejski Dariusz Czaja.
Ba, może jego wniosek przyspieszy prace miejskich urzędników. – Gmina Miejska już na początku 2022 roku deklarowała, że zostaną podjęte odpowiednie kroki w tej sprawie. W dalszym ciągu miejsce to po zmroku jest jednak niedoświetlone i niebezpieczne – zwraca uwagę w zapytaniu do magistratu.
Dostał odpowiedź. W piśmie podpisanym przez prezydenta Rafaela Rokaszewicza czytamy, że w lutym ubiegłego roku miasto zwróciło się do Tauronu Nowe Technologie S.A. Z wnioskiem o doświetlenie chodnika i ścieżki rowerowej wzdłuż ulicy Stawnej.
– Szacunkowy koszt realizacji zadania, który został przedstawiony przez właściciela sieci, był na tyle wysoki, że odstąpiono od realizacji w tamtym czasie – przytacza prezydent.
Deklaruje jednocześnie, że problem doświetlenia zostanie rozważony w budżecie na przyszły rok. Ale wtedy to miasto musiałoby pokryć przecież koszty inwestycji..., która do nich nie należy. Radny Czaja nie może w to uwierzyć – w to, że państwowej spółki nie stać na postawienie kilku nowych latarni czy naprawę tych starszych. – Chodzi przecież o bezpieczeństwo mieszkańców – bije na alarm.
MK
0 0
Tylko żeby to nie było takie oświetlenie, jak wzdłuż nowego chodnika i ścieżki rowerowej obok hali sportowej. Czyli stojące- nieświecące. Pani Rzecznik chwaliła się, że ścieżka jest oświetlona, a tu kicha... 13:08, 21.09.2023