Dzisiaj (6.12.) na cmentarzu w Krzepowie pochowano Gabriela Seweryna, głogowskiego artystę kuśnierza, bohatera programu „Królowe Życia”, celebrytę. Nie było jego mamy, która nie czuła się na siłach. Ale przyszli jego bliscy, przyjaciele i znajomi, w tym osobowości telewizyjne z programu „Królowe Życia”.

[ZT]151860[/ZT]

Gabriel Seweryn zmarł nagle tydzień temu, 28 listopada. Wokół jego śmierci rozbrzmiewa wiele kontrowersji. W zeszłym tygodniu odbyła się sekcja zwłok, po której nadal nie jest znana przyczyna zgonu. W środę o godz. 12 w kościele w Krzepowie odbyła się msza święta żałobna, a potem ciało zmarłego przewieziono na cmentarz w Krzepowie, gdzie spoczął.

[ZT]151702[/ZT]

Faktycznie, tak jak zapowiadano, zgodnie z wolą Gabriela Seweryna pochowano go w futrze, które zaprojektował i uszył

Ciało zostało wystawione w otwartej trumnie dla rodziny i najbliższych przed mszą świętą, która rozpoczęła się o godz. 12. Gabriel Seweryn miał pogrzeb prosty i tradycyjny. Mszę odprawił proboszcz parafii w Krzepowie, ksiądz Zbigniew Zdanowicz. W kazaniu przypomniał o tym, że śmierć nie jest zdarzeniem medialnym, a wręcz przeciwnie. Mówił o grzesznikach oraz o tym, że jeśli nikt się publicznie nie wyparł i nie jest heretykiem, to ma prawo do miłosierdzia bożego. Było to kazanie wygłoszone ogólnie, o Gabrielu wspomniał tylko przy okazji tego, że opowiedział, jak go spotkał u jego mamy na urodzinach. Robiono wtedy wspólne zdjęcie z księdzem, a Gabriel – zdaniem księdza – zachował się profesjonalnie i powiedział, żeby nie robić zdjęć, bo może to księdzu zaszkodzić.

Na pogrzebie był obecny partner Gabriela – Kamil. Wynajął ochronę, która przez cały czas go otaczała

Przez cały czas był blisko trumny, a potem płakał nad jego grobem. Przyjaciele ściskali go, pocieszali i składali kondolencje. Osobno stała rodzina Gabriela. Proboszcz w jej imieniu poprosił o nieskładanie kondolencji. Nieco z tyłu, w tłumie żałobników, widzieliśmy także byłego ukochanego Gabriela – Rafała Grabiasa, z którym uczestniczyli w programie „Królowe Życia”, a nawet wystąpili w filmie „365 dni”. Przyjechali także inni bohaterowie tego programu, m.in. Izabela Macudzińska - Borowiak z mężem. Na zakończenie uroczystości żałobnicy wysłuchali najbardziej znanego utworu Prince'a – Purple Rain. Podobno Gabriel Seweryn Bardzo go lubił. 

(DN)