Głogowianin zakręcił kołem fortuny

Dariusz Błażejewski wygrał trzy rundy i 2 tys. 100 zł w „Kole Fortuny”. Wielbiciel i pasjonat teleturniejów uważa swój debiut w teleturnieju za udany i zapowiada ciąg dalszy.

„Milionerów” oglądał od przedszkola

Rówieśnicy siedzieli w piaskownicy, a on spędzał czas na kanapie przed telewizorem. Dziś ma 22 lata i może się poszczycić udziałem w prawie stu odcinkach na miejscach dla publiczności. Ogląda wszystkie emisje tego programu na świecie, a nawet jest współtwórcą projektu naśladującego „Milionerów”, emitowanego na kanale YouTube. Uśmiechnęło się do niego szczęście i zaproszono go do udziału w „Kole Fortuny”.

Opowiada, że zgłosił się do udziału w tym programie jeszcze w 2021 roku. Myślał już, że o nim zapomnieli, a tu po dwóch latach dostał telefon z zaproszeniem do castingu.

Lista oczekujących to aż kilkadziesiąt tysięcy osób

– mówi, że dlatego trzeba było tak długo czekać. Ten casting był trudniejszy niż udział w samym programie. Stresujący i denerwujący.

Odbył się w lutym rok temu i składał się z dwóch etapów. Pierwszy w studiu, polegał na tym, że każdy dostał 20 haseł z nazwami kategorii, z których każdą trzeba było uzupełnić. Ciężko było się domyślić, jakie są kryteria. Rozwinąłem połowę haseł. Druga część castingu to była autoprezentacja. Akurat z tym nie mam problemów

– śmieje się pan Dariusz, który sądzi, że właśnie dzięki dobremu wizerunkowi zaprosili go do udziału w programie. Który był nagrywany... jeszcze w maju zeszłego roku. Dopiero 11 marca ten odcinek pokazywali w telewizji.

Samo doświadczenie z perspektywy gracza było bardzo ciekawe. Wcale się nie stresowałem, występ przed kamerami nie jest dla mnie czymś nowym. Nie miałem też żadnych oczekiwań, podszedłem na spokojnie. Chciałem po prostu spróbować czegoś nowego. I żeby choć jedno hasło odgadnąć. Udało się trzy i uważam to za sukces

– mówi. Dariusz Błażejewski (22 l.) jest głogowianinem. Skończył europeistykę. Studiuje dyplomację europejską na pierwszym roku studiów magisterskich na Uniwersytecie Wrocławskim.

Najbardziej fascynuje go program „Milionerzy”

Na razie wspólnie z przyjaciółmi z okazji 25 – lecia teleturnieju organizuje dalszy etap projektu "Hubertawkowi Milionerzy". Nagrania już latem tego roku, a potem emisja na YouTube we wrześniu, bo 3 września są urodziny programu – zapowiada.

Uważa, że w naszym kraju tych teleturniejów jest bardzo mało, a ponadto nie ma takich, w których można wygrać naprawdę duże pieniądze – Dariusz Błażejewski o teleturniejach wie naprawdę dużo. Dlaczego jest takim pasjonatem?

W dzisiejszych czasach większość programów telewizyjnych skupia się na taniej rozrywce. Uważam, że rola wiedzy jest za mało doceniana, a wiedza – przynajmniej dla mnie – jest czymś bardzo istotnym

- zapewnia.

(DN)