W ramach ogólnopolskiego strajku rolnicy odwiedzają biura parlamentarzystów w Głogowie. Mają trzy postulaty dotyczące sytuacji w powiecie głogowskim.
Dziś (4.04.) kilku rolników z okolic Głogowa stawiło się w biurze posła KO Łukasza Horbatowskiego ze swoimi postulatami.
Chcemy uzyskać informacje o działaniach Komisji Rolnictwa, o działaniach rządu, o działaniach ministra rolnictwa. I zgłosić nasze lokalne problemy, żeby pan poseł miał je na uwadze w swoich działaniach
– mówi przedstawiciel rolników Michał Mochol. Mają trzy postulaty dotyczące sposobu naliczania czynszu dzierżawnego, pilnego usprawnienia melioracji oraz ochrony produkcji rolnej w powiecie głogowskim. Oczekują, że poseł przekaże je do ministrów i komisji rolnictwa.
Jednak problemów mają znacznie więcej.
Problematyka podstawowa, czyli zakaz napływu produktów rolno-spożywczych spoza Unii Europejskiej, uregulowanie cen, czyli wpłynięcie na podwyższenie cen, czyli dopłaty do zboża, to jest też dla nas bardzo ważne. I rezygnacja z zielonego ładu, co ciągle powtarzamy, a nic się w tej tematyce nie dzieje albo bardzo mało
– wylicza rolnik. Lokalnie najważniejsza jest melioracja.
Są bardzo duże zaniedbania z ostatnich lat w regulacji, czyszczeniu i odtwarzaniu cieków wodnych. Mieliśmy wiele lat suszy i wszystko było w porządku. Teraz, przy wysokich stanach wód, na polach jest tragedia. Są zalania, podtopienia i wiele użytków rolnych jest zniszczonych
– przypomina Michał Mochol. Rolnicy mają też obawy w związku z przyjęciem ustawy Parlamentu Europejskiego o odbudowie zasobów przyrody. Widzą w tym zagrożenie, że ich ziemie zostaną włączone w obszary wyłączone z produkcji rolnej.
Nikt nie jest w stanie powiedzieć, jakie to będą obszary, w jakim zakresie będą te włączenia, jak to wpłynie na naszą produkcję rolną. Szczególnie że tutaj były już prowadzone pewne konsultacje przez podmioty prywatne, odnośnie przekształcenia w park krajobrazowy lub narodowy obszarów Natura 2000 znajdujących się na międzywalu w powiecie głogowskim
– mówią rolnicy. Jak słyszeli, będzie się to wiązać z utworzeniem strefy buforowej sięgającej do 5 km od obszaru chronionego.
Nam jako rolnikom grozi to tym, że nie będziemy mogli normalnie stosować nawozów. Z kolei obwody łowieckie, które rozciągają się w tym terenie automatycznie zostaną skasowane, bo myśliwi nie będą mogli polować w strefie ochronnej tego obszaru. A leśnicy nie będą mogli prowadzić normalnej gospodarki leśnej
– dodaje Ludwik Twardochleb.
Poseł Łukasz Horbatowski na postulaty rolników ma takie same odpowiedzi, jak podczas jego wcześniejszych spotkań z liderami protestu w Głogowie. Od początku zapewniał ich o swoim wsparciu.
Uważam, że Zielony Ład powinien być całkowicie przebudowany, bo jest tam wiele zapisów, które nie powinny mieć miejsca. Rozmawialiśmy o tym, jak i kiedy Zielony Ład był budowany
– poseł przypomina, że dokument powstawał w poprzedniej kadencji parlamentu, a obecny pracuje od kilku miesięcy.
Dziś w Warszawie na komisjach rolnictwa przygotowujemy wspólne uchwały i wspólne stanowiska na podstawie oczekiwań rolniczych. Mówimy, że będziemy to zmieniać. Premier jest mocno zaangażowany w te sprawy i również pokazuje, że wiele rzeczy będziemy zmieniać, że na podłożu brukselskim również te tematy są poruszane
– zapewnia poseł Horbatowski. Przypomina, że spotykał się z rolnikami z naszego terenu i na ich zaproszenia był na protestach. Wystosował też zapytania do ministerstwa rolnictwa i otrzymał odpowiedzi. Rząd pracuje nam rozwiązaniami.
Wierzę, nawet po tym wczorajszym spotkaniu w Ministerstwie Rolnictwa, na którym pewne rzeczy były przekazane i gdzie doszło do wstępnego zrozumienia tematu – nie porozumienia, bo do tego jeszcze jest kawał drogi – że w dużej mierze uda się pewne problematyczne rzeczy rozwiązać
– mówi poseł. W jego ocenie najważniejsza jest cena zboża i ugorowanie.
(GH)
Postulaty rolników z powiatu głogowskiego
1. Podjęcie działań ustawodawczych w celu przywrócenia sposobu naliczania czynszu dzierżawnego za grunty dzierżawione z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w oparciu o średnią cenę pszenicy z ostatnich sześciu miesięcy.
2. Podjęcie natychmiastowych działań w celu usprawnienia realizacji zadań Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie w zakresie melioracji i odtwarzania urządzeń wodnych na terenie powiatu głogowskiego.
3. Podjęcie działań w zakresie ochrony produkcji rolnej w powiecie głogowskim w związku z przyjęciem przez Parlament Europejski Ustawy o odbudowie zasobów przyrody.
Krystyna Piasecka-Olejniczak idzie do sądu
Nie ma ludzi niezastąpionych. Miałam do czynienia z tą panią co zawsze dużo hałasu robiła i napewno mile tego nie wspominam. Wiem tylko jedno, że jak idziesz teraz do PCPRu atmosfera jest o wiele lepsza i oczyszczona a panie które tam pracują są naprawdę bardzo miłe i chętne do pomocy. Dla mnie to jest odpowiedź kto za tym stał. Mam nadzieję, że już nigdy nie wróci owa pani.
Ta ta ya
20:58, 2025-10-03
Tłumy na spotkaniu z posłami w Głogowie
Ale ekipę żeście zmontowali
Ted
20:55, 2025-10-03
Krystyna Piasecka-Olejniczak idzie do sądu
Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść. Nikt nie jest przyspawany do stołka.
głogowianka
20:06, 2025-10-03
Krystyna Piasecka-Olejniczak idzie do sądu
Spokojnie , to co Pani mówi na pewno wygra Pani sprawę w Sądzie Pracy. Jakaś niechęć, młodego artysty tu nie pomoże, zresztą samo opróżnianie gabinetu w czasie zasiłku chorobowego ,jest przestępstwem. Nie znam Pani ale po tym artykule ,który przeczytałam,starostwo i sam starosta nie zna kodeksu pracy,nie wiem kto mu doradza. Myślę , że jak stanie w Sądzie Pracy to się przekona.
Prawo
19:20, 2025-10-03
0 2
Ustawka to nie rolnicy z protestów. Tusk już sprzedał rolników.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz