Prokurator postawił zarzuty zatrzymanemu kilka dni temu przez łowców pedofili 41 – latkow, mieszkańcowi miejscowości koło Głogowa. Dotyczą one posiadania narkotyków oraz tego, że 9 kwietnia w miejscowości w gminie Grębocice posiadał w telefonie komórkowym treści pornograficzne z udziałem dziewczynek poniżej 15 roku życia.
Mężczyznę namierzyły i dokonały obywatelskiego zatrzymania kilka dni temu w Lubinie dwie osoby ze Stowarzyszenia Strażnicy Dziecięcych Marzeń, tzw. łowcy pedofili. Sfilmowały jego zeznania i upubliczniły je w internecie (informując o zatrzymaniu 40-latka), a także zawiadomiły policję. W czwartek (11.04.) były z nim wykonywane czynności na policji w Lubinie oraz w Prokuraturze Rejonowej w Lubinie. Znamy dalszy ciąg tej sprawy.
[ZT]155785[/ZT]
Policja znalazła i zabezpieczyła jego telefon komórkowy, w którym znaleziono treści pornograficzne z udziałem małoletnich osób płci żeńskiej poniżej 15 roku życia. Oprócz tego znaleziono przy nim amfetaminę w ilości 0,71 grama
- poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy Liliana Łukasiewicz.
Jak powiedziała, jest to 41 – latek, mieszkaniec miejscowości w gminie Grębocice. Otrzymał dwa zarzuty dotyczące posiadania zabronionych prawem treści pornograficznych z udziałem dzieci oraz posiadania narkotyków. Jest to przestępstwo zagrożone karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Został przesłuchany, złożył wyjaśnienia i przyznał się do zarzutów
- poinformowała prokurator Liliana Łukasiewicz.
Przeprowadzono także przeszukanie jego mieszkania, w którym znaleziono i zabezpieczono inny telefon, a także laptop, dysk twardy oraz płyty. Prokurator zwróci się do biegłych, aby uzyskać opinię, czy także na tych nośnikach znajdują się niedozwolone treści pornograficzne.
Wobec podejrzanego o te przestępstwa mężczyzny zastosowano środki wolnościowe w postaci dozoru policji, otrzymał także zakaz kontaktowania się ze świadkami i zbliżania do nich.
W dalszym toku postępowania prokurator będzie badał, czy nie doszło także do przestępstwa elektronicznej korupcji seksualnej małoletniego – czyli składania propozycji obcowania seksualnego przez sieć internetową lub telefoniczną. Są podejrzenia, ale gromadzimy dowody
- mówi prokurator.
(DN)
3 0
napiszcie jaka to wiocha,
a szwadron sprawiedliwości odnajdzie zboka i zajmie się nim.